Spotkanie w sprawie szkoły. Co stanie się z tym, co pozostało w Helenowie?
Przedstawiciele komitetu społecznego z Helenowa Drugiego wzięli udział w spotkaniu ze starostą konińskim oraz wójtem gminy Kramsk. Pojawił się pomysł rozwiązania problemu mienia, które pozostało w szkole podstawowej, po tym jak stowarzyszenie „Nowy etap” opuściło ją w atmosferze skandalu.
Konflikt w Szkole Podstawowej w Helenowie Drugim – Święćcu trwa od półtora roku. Zaczęło się od przejęcia stanowiska prezesa stowarzyszenia „Jesteśmy razem” (obecnie „Nowy etap”) przez dyrektorkę placówki. W maju ubiegłego roku przed szkołą zorganizowano milczący protest. Było to spowodowane tym, że pełniąca dwie funkcje Anna Majer zaczęła wprowadzać swoje rządy. Rodzice nie zgadzali się z jej sposobem traktowania uczniów, zwalnianiem nauczycieli i brakiem współpracy. Ostatecznie gmina wypowiedziała stowarzyszeniu dzierżawę budynków w Helenowie i Święćcu.
W ubiegłym tygodniu rozpoczęła się wyprowadzka. Gdy na teren szkoły w Helenowie wjechał samochód ciężarowy, mieszkańcy zablokowali jego wyjazd. Na miejsce przyjechała policja oraz wójt Andrzej Nowak, który próbował negocjować z dyrektorką i prezes Anną Majer. W końcu zdecydowano o rozładowaniu ciężarówki, a meble, tablice oraz stół do tenisa wróciły do szkoły. Niedługo potem, na wniosek Anny Majer, wójt przedłużył jej termin oddania budynku. Dyrektorka-prezes miała do 6 września nie wchodzić do szkoły, ale pojawiła się tam w asyście policji w sobotę. Mieszkańcy nie chcieli jej wypuścić, dopóki nie odda kluczy. Kiedy to się stało, pożegnali ją okrzykiem: „Spójrz nam w oczy, Anno Majer!”.
Dzisiaj w Starostwie Powiatowym w Koninie odbyło się spotkanie przedstawicieli komitetu społecznego z Helenowa, wójta Andrzeja Nowaka i jego zastępczyni Doroty Kubsik, starosty Katarzyny Fryzy, wicestarosty Władysława Kocaja oraz Krzysztofa Czajkowskiego – naczelnika wydziału edukacji i spraw społecznych w Starostwie Powiatowym w Koninie.
– Pani starosta była bardzo otwarta na przedstawiane przez nas relacje. Pozwoliło nam to w tym instytucjonalnym trójkącie przekazać informacje, które nie do końca były znane – mówi Andrzej Nowak. – Druga część spotkania poświęcona była zagadnieniu związanemu z pozostawionym mieniem. Rodzice informowali, że w budynku szkoły znajduje się także dokumentacja rady rodziców oraz dokumentacja pani dyrektor i prezes. Ze względu na RODO nie możemy przeglądać każdego z tych dokumentów, więc muszą one być odpowiednio zabezpieczone. Podtrzymuję pomysł, który wyraziłem w piśmie nieodebranym przez panią Majer, że jesteśmy gotowi, aby pani Majer lub osoby przez nią upoważnione, my jako gmina oraz wybrani przedstawiciele rodziców mogli dokonać takiego wglądu. Jeśli nie otrzymamy zgody pani Majer, a termin rozstrzygnięcia tej kwestii wyznaczyliśmy do 6 września, będziemy musieli wdrożyć inne działania, o których wspominałem, ale do tego czasu będziemy rozstrzygać kwestie prawne związane z możliwością ich realizacji – dodaje.
Starosta Katarzyna Fryza podkreśla, że spotkanie miało charakter roboczy i przebiegło w spokojnej atmosferze.
– W wyważony sposób została przedstawiona argumentacja każdej ze stron. Wszystkim zależy na tym, aby zadania edukacyjne dla dzieci z Helenowa i okolicznych miejscowości były zabezpieczone – mówi Katarzyna Fryza. – Mamy pomysł na racjonalne poukładanie wszystkiego, ale to nie stanie się z dnia na dzień, ani w ciągu pięciu dni. Zarys planu powstał, a strony zostały zobowiązane do aktywnego udziału w tym procesie. Dołożymy wszelkich starań, aby szkoła mogła realizować swoje zadania – dodaje.
Zgodnie z zapowiedziami wójta Kramska, budynki pozostawione przez stowarzyszenie miałyby służyć jako filia szkoły w Anielewie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.