Sprawcy przemocy domowej daleko od ofiar. Trzeba reagować

Policjanci po raz kolejny skorzystali z uprawnień, jakie daje im ustawa antyprzemocowa, odseparowując sprawców przemocy domowej od ofiar. W minionych dniach odnotowano trzy interwencje, podczas których funkcjonariusze zastosowali procedurę tzw. „nakazu/zakazu”.

Interwencja w gminie Grodziec

W piątkową noc funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rychwale otrzymali zgłoszenie od mieszkanki gminy Grodziec o stosowanej wobec niej przemocy domowej. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 48-letni mąż zgłaszającej groził jej, m.in. pozbawieniem życia. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w PDOZ w Koninie. Policjanci natychmiast wydali wobec sprawcy nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz jego bezpośredniego otoczenia. Ponadto, mężczyzna otrzymał zakaz zbliżania się do żony oraz kontaktowania się z nią, który obowiązuje przez 14 dni.

Interwencja w Koninie

Następnego dnia, w Koninie, funkcjonariusze interweniowali w sprawie awantury domowej, gdzie konkubent stosował przemoc wobec swojej partnerki oraz jej dzieci. Policjanci, w celu odseparowania sprawcy od jego ofiar, zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. Wobec 37-latka również zastosowano procedurę nakazu/zakazu.

Interwencja na ul. 11 listopada

W sobotę, krótko przed północą, policjanci przeprowadzili interwencję w mieszkaniu przy ul. 11 listopada, gdzie syn stosował przemoc wobec swojej matki. Sprawca został zatrzymany na mocy ustawy antyprzemocowej i osadzony w PDOZ. Także w tym przypadku funkcjonariusze skorzystali ze swoich uprawnień, aby zapewnić bezpieczeństwo ofierze.

Konsekwencje 

Należy pamiętać, że za niestosowanie się do wydanych przez policję zakazów lub nakazów, kodeks wykroczeń przewiduje kary aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Dodatkowo, wobec sprawcy tego wykroczenia może zostać zastosowany tryb przyspieszony. Ustawa antyprzemocowa daje funkcjonariuszom narzędzia do szybkiego reagowania i ochrony ofiar przemocy domowej.