Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Powyborcze układanki. Obywatele się wzmocnią, Adamów dalej wiceprezydentem?

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

IMGW: W nocy z wtorku na środę prognozowany jest spadek temperatury powietrza do około -2°C, przy gruncie do -4°C.

LM.plWiadomości„Staramy się robić wiele, żeby pomóc konińskiemu sportowi”

„Staramy się robić wiele, żeby pomóc konińskiemu sportowi”

Dodano: , Żródło: LM.pl
„Staramy się robić wiele, żeby pomóc konińskiemu sportowi”
inwestycje

Sprawa hali, czy też sali bokserskiej dla Zagłębia Konin zajęła dzisiaj radnych Komisji Edukacji, Kultury i Sportu, Rodziny i Spraw Społecznych. Podczas posiedzenia dyskutowano też o kondycji obiektów sportowych w mieście.

Po wczorajszej, burzliwej dyskusji na temat Strategii Rozwoju Miasta Konina na lata 2020 – 2030, na dzisiejszym posiedzeniu pojawił się prezes Klubu Bokserskiego Zagłębia Konin – Andrzej Goiński.

– Pięknie mi się patrzy, jak wejdę na salę do Tadeusza Piguły, gdzie szermierze mogą od razu trenować. Tak samo mają koszykarze, czy piłkarze ręczni. My musimy rozłożyć i złożyć ring, a to minimum osiem godzin. Jak ring stoi na stałe to możemy od razu robić sparingi. Zagłębie Konin jest jednym z najstarszych klubów. Istnieje od 1960 roku. Ta sala by się przydała. Ona temu sportowi się należy, bo są wyniki – mówił Andrzej Goiński. – Jest taka możliwość. Jest wolne miejsce, ładna działeczka. Obiekt komponowałby się z salą szermierczą. Mamy zrobioną wizualizację. Budowa nie wymagała by aż takich kosztów, a nasz klub przyczyniłby się do zdobycia dofinansowania. Pomysł popiera też Polski Związek Bokserski  dodał.

Prezesa Zagłębia Konin wspiera Tomasz Andrzej Nowak, który podkreślił, że obiekt treningowy dla pięściarzy byłby cztery razy mniejszy od sali szermierczej.

 Ten wniosek kilkanaście lat temu złożył Tadeusz Piguła. Sam złożyłem 30 kwietnia wniosek na te sale, ale z tego co wiemy radni będą mieli inny wpływ na strategię, która powstaje. Mam przygotowany wniosek o zmianę zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu – mówił Tomasz Andrzej Nowak.  Nie chcemy wybudować tej sali w przyszłym roku, bo zmiana zagospodarowania to minimum rok. Jak to się stanie to będzie można w Ministerstwie Sportu sygnalizować, że taki obiekt będziemy w Koninie budować. Klub musi wiedzieć, że ma wsparcie w formie wpisania w dokumentu – dodał.

Tadeusz Piguła przyznał, że ta inwestycja jest niezwykle potrzeba i miasto nie powinno z niej rezygnować.

 Przykro, że dopiero teraz to ruszamy, jak jest kryzys światowy. Można było rozmawiać o hali, kiedy sytuacja w kraju była lepsza. Ta inwestycja jest ze wszech miar potrzebna. Trener mógłby o każdej porze zrobić trening indywidualny. Liczę, że trener przyjdzie do nas z konkretną propozycją, z dokumentem, że jest wsparcie. To nie jest duża inwestycja, a pomogłaby klubowi. Z żalem mówię, że to jeszcze nie jest zrobione – mówił Tadeusz Piguła.

Budowa niewielkiego obiektu zlokalizowanego z tyłu hali szermierczej i obecnych pomieszczeń bokserskich, zdaniem wiceprezydenta Witolda Nowaka to koszt oscylujący w granicach 5 – 10 mln zł.

 Nie mówię „nie” tej hali sportowej, bardzo szanuję bokserów. Skupiłbym się na tym o czym mówił radny Piguła, że sytuacja finansowa miasta jest bardzo trudna. Bez 90-procentowego dofinansowania miasta inwestycja jest niemożliwa – mówił Witold Nowak.  Jesteśmy otwarci na rozmowę o infrastrukturze sportowej. Może warto spojrzeć, jak będzie wyglądało kształcenie w szkole położonej obok hali, przy ul. Bydgoskiej. Można się zastanowić, czy tam mogliby być konińscy bokserzy – dodał.

Wiceprezydent  Nowak przyznał również, że baza sportowa, jaką zastała obecna ekipa rządząca w mieście, była w bardzo złym stanie.

– Staramy się robić wiele, żeby pomóc konińskiemu sportowi. Chcemy inwestować w bazę sportową. Sztandarowym projektem jest obiekt przy ul. Dmowskiego, który mam nadzieję będzie gotowy w przyszłym roku. Zrobiliśmy też częściowy remont budynku w Łężynie, wyremontowaliśmy szatnie przy ul. Szymanowskiego – mówił Witold Nowak.

Nie mogło tutaj zabraknąć również informacji o przeciekających dachach w obiektach sportowych, w tym na hali „Rondo”, na remont której nadal nie udało się znaleźć wykonawcy.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole