Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościSusza już dotyka rolników. „Nie ma zastoisk, wody w rowach”

Susza już dotyka rolników. „Nie ma zastoisk, wody w rowach”

Dodano: , Żródło: LM.pl
Susza już dotyka rolników. „Nie ma zastoisk, wody w rowach”
Rolnictwo

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił suszę hydrologiczną, przed brakiem wody drżą już też rolnicy. – Nie ma nigdzie zastoisk wody, nie ma wody w rowach – mówi Marta Ceglarek z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Pod koniec lutego IMGW wydał komunikat o suszy hydrologicznej. Częściowo obejmuje ona region koniński – w zlewni górnej Noteci, czyli północy powiatu konińskiej i kolskiego. Wody jest mało, co widzą rolnicy, którzy już teraz przygotowują się na kolejny rok z suszą.

Mniejszy plon, ale pewniejszy

Nie ma nigdzie zastoisk wody, nie ma wody w rowach. Po zimie było naturalne, że ona tam była. Teraz jest rzeczywiście sucho – mówi Marta Ceglarek z Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Wtóruje jej Jolanta Nawrocka, przewodnicząca Rady Powiatowej WIR w Koninie: – W tamtym tygodniu mąż wysiewał nawozy i jest naprawdę bardzo sucho. Zanosi się, że będzie to spotęgowane.

Rolnicy już teraz przygotowują się na jej przyjście. Jak mówi Marta Ceglarek, ważna jest odpowiednia uprawa gleby – tak, by mogła przyjąć jak najwięcej wody, gdy ta się już pojawi. Kluczowe jest też dobieranie odmian roślin odpornych na takie warunki. Jolanta Nawrocka wyjaśnia, że dają one co prawda mniejszy plon, ale są w stanie przetrwać okresy bez wody. – Ciężko jest prognozować w marcu, jak to będzie wyglądać, ale powinniśmy, jako rolnicy, zabezpieczać się przed suszą – dodaje.

Firmy nie chcą ubezpieczać

Rolnicy apelują też o pomoc do rządu. Ministerstwo rolnictwa zapowiedziało już, że odszkodowania wypłacane będą już za straty na poziomie 15%. – Jako samorząd rolniczy złożyliśmy wniosek, żeby pomóc też rolnikom mającym straty do 15%, bo rok 2024 był bardzo trudny, w 2023 r. też była susza i to wszystko się kumuluje – mówi Jolanta Nawrocka. Rolnikom trudno też przed suszą się ubezpieczać, bo firmy albo takich ubezpieczeń w ogóle nie proponują, albo stawki są bardzo wysokie. Susza w Wielkopolsce utrzymuje się bowiem rokrocznie już od ponad dekady.

Wielkopolska Izba Rolnicza już pod koniec stycznia zaprezentowała program walki z suszą. Zakłada on utworzenie Funduszu Wodnego, z którego finansowane miałyby być inwestycje pomagające retencjonować wodę w gospodarstwach rolnych, przeniesienie gospodarki wodnej w kompetencje ministerstwa rolnictwa, zwiększenie finansowania gminnych spółek wodnych czy edukowanie rolników o potrzebie retencji. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole