Termos zamiast telefonu. Policja ostrzega przed oszustwami w sieci

fot. KMP w Koninie
Kupują telefon albo markowe buty a w zamian dostają termosy czy powerbanki. Konińscy policjanci ostrzegają przed oszustwami w sieci.
Takich zgłoszeń, jak przekonują funkcjonariusze, do konińskiej jednostki wpływa wiele. I podają konkretne przykłady. Jeden z kupujących zamówił na FB telefon za 300 zł. W paczce, która do niego przyszła były jednak termos i powerbank. Ktoś inny zamiast urządzenia dostał buty. Kolejna osoba przez FB zamówiła markowe buty za 238 zł. Zamiast tego dostała obuwie, ale nieokreślonej marki, niezgodne z zamówieniem.
Co zrobić, by nie dać się oszukać? Policjanci apelują o ograniczone zaufanie do sprzedających. Należy zwrócić uwagę na podejrzanie niskie ceny. – Oszuści często kuszą „okazjami”, aby zwabić klientów – mówią funkcjonariusze.
Lepiej wybierać oficjalne sklepy internetowe lub sprawdzone platformy sprzedażowe, niż prywatnych sprzedawców na FB lub innych stronach. Zwrócić uwagę należy również na dane kontaktowe (powinny być podane przez sprzedawcę, podejrzane są adresy zagraniczne lub losowe ciągi znaków). Nie należy też dać się zwieść wyłącznie pozytywnym komentarzom, które mogą być generowane przez samych oszustów.
W przypadku, gdy ktoś padnie ofiarą oszustwa, należy niezwłocznie zgłosić je na policję. – Każde takie zgłoszenie pomaga w walce z internetowymi przestępcami – mówią funkcjonariusze.