Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościUkraina w Wielkopolsce. Czarne albo białe. W czasie wojny tylko tak

Ukraina w Wielkopolsce. Czarne albo białe. W czasie wojny tylko tak

Dodano:
Ukraina w Wielkopolsce. Czarne albo białe. W czasie wojny tylko tak

Wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę nie ma szarości albo stajesz po złej, albo po dobrej stronie- przekonywali pracujący w Koninie lekarz Siergiej Duriagin i Eugeniusz Ławreńczuk słynny i doceniany na całym świecie ukraiński producent operowy, dramaturg, reżyser, który w tej chwili pracuje Poznaniu. 
 
Obaj uczęszczali do polskiej szkoły św. Marii Magdaleny we Lwowie i od najmłodszych lat angażowali się w życie kulturalne miasta. Dlaczego wybrali polską szkołę? Zgodnie tłumaczyli, że tam po prostu była Europa. Przejawiało się to w różnorodności i wysokim poziomie. 

Spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Współpracy Polska -Wschód pełne było niespodziewanych zwrotów akcji, skrzyło się dowcipem i interesującymi anegdotami. Obaj goście oczarowali zgromadzoną w konińskiej bibliotece publiczność. Były też chwile głębokiej refleksji.  Eugeniusz Ławreńczuk opowiadał m.in. o założonym przez siebie Teatrze Polskim w Moskwie, który opuścił w 2014 roku, protestując w ten sposób przeciwko aneksji Krymu. Nagradzany wielokrotnie, znany reżyser został pod koniec ubiegłego roku aresztowany w Neapolu w wyniku rosyjskiego oskarżenia o rzekome przestępstwa finansowe. Rosja domagała się jego ekstradycji. Przebywał w areszcie trzy miesiące. W końcu włoski sąd oczyścił go z zarzutów.

W jego sprawie interweniowali znani politycy, działacze, głos zabrał również papież Franciszek. O bezpodstawnym aresztowaniu informowały światowe media. Teraz reżyser domaga się za to od Rosji odszkodowania. Zapowiada, że pieniądze przekaże ukraińskiej armii. Także lekarz Siergiej Duriagin cały czas wspiera walczących rodaków. Ostatnio wysłał do Ukrainy kolejny transport medyczny. Obaj twierdzą, że zerwali wszystkie kontakty ze swoimi znajomymi w Rosji, choć zrobili to z ciężkim sercem. Tłumaczyli, że wobec rosyjskiej agresji nie było można inaczej postąpić. Nie rozmawia się z tymi, którzy popierają bezprawie- mówili. Siergiej Duriagin kończąc spotkanie, podziękował Polakom za dotychczasową pomoc udzieloną obywatelom Ukrainy i poprosił w ich imieniu o dalsze wsparcie. 

 

Fot. Anna Małkowicz  

 

Przeczytaj również:Dwa krzyże na pojednanie
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole