Wilczyn. Oświetlenie będzie zmniejszone. „Pieniądze w budżecie już się kończą”

Wilczyn to kolejna gmina w regionie konińskim, która planuje zmniejszenie oświetlenia na swoim terenie. Od listopada rachunki za prąd potrzebny do włączenia lamp mają wzrosnąć o prawie 500%.

W ostatnich dniach władze gminy Wilczyn otrzymały propozycję stawek za prąd elektryczny potrzebny do działania lamp ulicznych. Od listopada opłaty mają wzrosnąć o blisko 500%. – Będziemy mieli duże kłopoty, żeby poszukać pieniędzy na zapłacenie rachunków za oświetlenie uliczne. Pieniądze zaplanowane w budżecie już się kończą – ostrzegł podczas czwartkowej sesji Rady Gminy Wilczyn wójt Grzegorz Skowroński.

Tym samym Wilczyn dołączył do długiej już listy samorządów z regionu konińskiego, które czekają horrendalne podwyżki za prąd. W przygotowanym przez nas raporcie wyliczaliśmy, że stawki wzrosną od 350% do nawet 540%, a samorządy przygotowują plany oszczędnościowe.

Nie inaczej jest w gminie Wilczyn. Wójt Grzegorz Skowroński zapowiedział, że najprawdopodobniej skrócony zostanie czas działania lamp ulicznych. Mają świecić tylko do godz. 23.00, a następnie włączać się od godz. 5.00. Inne rozważane scenariusze to włączanie tylko co trzeciej lampy, ale pozostawienie oświetlenia jedynie na newralgicznych skrzyżowaniach. Decyzje mają zapaść w przyszłym tygodniu.

Wilczynianie muszą przygotować się również na brak iluminacji świątecznych. Takie rozwiązanie zaproponowali sami radni. – W parku zrobić tylko symboliczną choinkę – powiedziała Przewodnicząca Rady Gminy Katarzyna Brezyna.

Sytuację gminy nieco poprawia fakt wymiany w tym roku prawie 300 opraw i lamp. Ledowe oświetlenie generuje bowiem znacznie mniejsze zużycie energii, niż stare oświetlenie sodowe i rtęciowe. Oszczędności sięgać mogą nawet 70%.