Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWitamy w KCK. Kultura w Koninie wchodzi na nowy poziom

Witamy w KCK. Kultura w Koninie wchodzi na nowy poziom

Dodano:
Witamy w KCK. Kultura w Koninie wchodzi na nowy poziom
Rozmowa

Od stycznia 2025 roku Koniński Dom Kultury oraz Młodzieżowy Dom Kultury funkcjonują jako jedna placówka pod nazwą Konińskie Centrum Kultury. Na czele połączonej instytucji stanęła Lucyna Lenard-Woźniak, przez ponad dwanaście lat szefowa MDK. O wyzwaniach, planach i zmianach rozmawiamy z nową dyrektor KCK.

Anna Pilarska. - Jak wygląda integracja dwóch placówek?

Lucyna Lenard-Woźniak. Nad strukturą wciąż pracujemy. Połączenie takich instytucji jak Młodzieżowy Dom Kultury i Koniński Dom Kultury, to duże wyzwanie. Na papierze można szybko naszkicować strukturę organizacyjną, ale kiedy przechodzi się z teorii do praktyki, pojawia się wiele kwestii do przeanalizowania. Poznawanie funkcjonowania dawnego KDK od środka sprawiło, że musiałam zweryfikować niektóre plany. Moim celem jest odkrywanie i wykorzystywanie potencjału ludzkiego, a nie tworzenie niepotrzebnych trudności. Takie podejście przyniosło sukces w MDK, więc mam nadzieję, że sprawdzi się również tutaj. Pierwsze tygodnie poświęciliśmy na kwestie formalno-prawne – zatrudnienie pracowników, nadanie numerów REGON i NIP oraz przygotowanie podstawowych dokumentów dla funkcjonowania nowej instytucji. Równolegle prowadzimy bieżącą działalność, organizując m.in. festiwal dziecięcy.

– Jaka przyszłość czeka Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Piosenki i Tańca?

Mogę z radością potwierdzić, że odbędzie się 45. edycja festiwalu. Regulamin został już wysłany do uczestników. W tym roku moja rola ogranicza się głównie do obserwacji, aby nie popsuć tego, co już zostało wypracowane. Festiwal posiada renomę i chcemy ją utrzymać, a nawet dodać wydarzeniu nowego blasku. To niezwykle ważne, by mieszkańcy Konina czuli dumę z tego wydarzenia. W przyszłym roku być może wprowadzimy zmiany lub nowości, aby festiwal jeszcze bardziej przyciągał uwagę. Niestety brak amfiteatru stanowi wyzwanie – był on dużą zaletą, a teraz musimy budować scenę plenerową. Niemniej, priorytetem jest utrzymanie marki festiwalu jako jednej z wizytówek miasta.
– MDK koncentrował się na edukacji artystycznej, KDK na impresariacie i kinie. Jak zamierzacie to połączyć?

Budynek przy ulicy Przemysłowej będzie nadal miejscem zajęć z edukacji artystycznej. W MDK przez lata wyremontowaliśmy i odświeżaliśmy pracownie, wszystkie sale taneczne są teraz klimatyzowane. To doskonała baza dla działań artystycznych dzieci i młodzieży. Przy Placu Niepodległości, czyli w budynku Konińskiego Domu Kultury, działania impresaryjne nadal będą chociażby z racji posiadania sali widowiskowej. Tam również będą prezentowane nasze koncerty i przedstawienia. Dotąd pokazywaliśmy na innych scenach, a teraz będzie do tego sala widowiskowa w KCK. Ciągle będzie jeszcze istniało kino Centrum.

– Jak się rysuje się przyszłość kina Centrum?

Kino Centrum ma swoją tradycję. Sama wspominam udział w AKF Muza czy przeglądach filmowych. Planuję jednak jego reorganizację. Ruchomy ekran uniemożliwia korzystanie z dużej sceny do innych celów. Dystrybutorzy filmowi mają swoje wymagania dotyczące seansów, co często koliduje z innymi wydarzeniami. Musimy znaleźć kompromis, by sala widowiskowa mogła służyć zarówno projekcjom filmowym, jak i innym wydarzeniom kulturalnym. Nie chcemy zamykać kina, a jedynie lepiej nim zarządzać.

– Czy nowa struktura KCK jest już gotowa?

W KCK pracuje obecnie około 80 osób, ale wkrótce kilka z nich odejdzie na emeryturę. Docelowo to będzie około siedemdziesięciu osób w trzech placówkach, wliczając jeszcze SOWĘ (przy SP 10 w Koninie Gosławicach). W najbliższym czasie opracujemy ostateczną strukturę. Planujemy stworzenie nowego działu organizacji widowni oraz działu kreacji i organizacji wydarzeń, który będzie odpowiedzialny za atrakcyjną ofertę kulturalną dla mieszkańców Konina. Moim celem jest, by zajęcia artystyczne w budynku przy Placu Niepodległości odbywały się w szerszym zakresie niż dotychczas.

– Jakie techniczne wyzwania stoją przed KCK?

Duże przedsięwzięcia wymagają wsparcia zewnętrznego dlatego będziemy poszukiwać funduszy. W krótkiej perspektywie planujemy poprawić warunki w dawnych pracowniach muzycznych, aby od września można było prowadzić tam zajęcia wokalne, instrumentalne. Taneczne są odbywają się tam nieprzerwanie. Atelier Kredka będzie kontynuowało swoją działalność. Chciałabym również stworzyć przestrzeń dla seniorów, by mogli się artystycznie rozwijać i pokazywać swoją twórczość. Powstanie Konińskiego Centrum Kultury daje szansę na lepsze zorganizowanie działań kulturalnych.

– Jak postrzegasz kulturę w Koninie?

Konin ma bardzo bogatą ofertę kulturalną, ale mieszkańcy muszą zrobić ten pierwszy krok i zainteresować się tym, co się dzieje. Dla nich zachowujemy tradycyjne słupy ogłoszeniowe (były w zarządzie KDK - przyp red), które będą informować o wydarzeniach obok innych kanałów promocji, które już wykorzystujemy. W tych trudnych czasach lokalna społeczność powinna dawać sobie wsparcie, otuchę i dobre emocje. Animatorzy kultury powinni robić wszystko, by mieszkańcy czuli się dumni z naszej wspólnej przestrzeni kulturalnej.

Dziękuję za rozmowę
 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole