Wniosek ws. trasy Warszawskiej utknął u wojewody. Pieniędzy wciąż nie ma
Wojewoda wielkopolska wciąż nie przekazała wniosku o dotację na przebudowę trasy Warszawskiej. Trwa wymiana pism z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej.
Harmonogram działań do tej pory był taki – w marcu miasto złożyło dokumenty dot. wniosku u wojewody wielkopolskiej. W połowie czerwca wojewoda wielkopolska wystąpiła do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej z prośbą o zaopiniowanie wniosku. Ministerstwo odpowiedziało pod koniec lipca, prosząc o dodatkowe dokumenty. W połowie sierpnia wojewoda poinformowała portal LM.pl, że ma już komplet danych, które znów zostaną przesłane do MFiPR.
Wyślą dokumenty po raz trzeci
Teraz wiemy, że ministerstwo ponownie zwróciło się do wojewody wielkopolskiej z prośbą o dodatkową dokumentację. – Zidentyfikowano nieścisłości lub braki, które wymagają uzupełnienia bądź wyjaśnienia – poinformowało portal LM.pl biuro komunikacji ministerstwa. Pismo do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego skierowane zostało 4 września.
Wojewoda musi więc teraz ponownie uzupełnić dokumentację, po raz trzeci odesłać ją do MFiPR i czekać, czy tym razem będzie ona wystarczająca do wydania opinii. A bez tej opinii wojewoda wielkopolska nie może skierować wniosku do Ministerstwa Finansów o dotację. Taka jest bowiem procedura.
Przypomnijmy, że miasto, za pośrednictwem wojewody, stara się o ponad 60 mln zł z rezerwy celowej budżetu państwa, które wraz z 20 mln zł wkładu własnego z budżetu miasta pozwoliłyby na remont mostów w ciągu trasy Warszawskiej. Od kilku lat na jednym z nich, od strony wschodniej, obowiązują ograniczenia. Droga jest zwężona, dopuszczalna prędkość na tym odcinku to 30 km/godz., a od końca listopada ubiegłego roku wprowadzony jest zakaz ruchu pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 20 ton.
Dłużej niż przewidywał poseł
– Procedura powinna się skończyć do końca wakacji. Wtedy usłyszymy od ministra Domańskiego, mam nadzieję, termin realizacji – zapowiedział podczas lipcowej rozmowy z Iwoną Krzyżak poseł Tomasz Nowak (KO). Wiadomo już, że te zapowiedzi nie zostaną spełnione.
Jednocześnie poseł Nowak zadeklarował starania o zmianę prawa ws. finansowania utrzymania dróg krajowych. W tym momencie bowiem dba o nie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wyjątkiem są odcinki dróg krajowych przebiegające w granicach miast na prawach powiatu (takich jak Konin). W tym zakresie odpowiedzialność za ich utrzymanie spoczywa na samorządach. I stąd biorą się problemy Konina, który z własnych pieniędzy musi przebudować mosty na trasie Warszawskiej, która jest jednocześnie drogą krajową nr 92.
Będą zmiany w prawie?
Pod koniec lipca poseł Nowak wraz z posłem Krzysztofem Gadowskim (KO) skierował do ministra infrastruktury interpelację w tej sprawie. – Obecnie budżety miast są znacznie ograniczone i nie wystarczają na prowadzenie drogich prac remontowych infrastruktury drogowej – wskazali parlamentarzyści w interpelacji.
Posłowie podkreślili również nierówność wobec prawa. Miasta na prawach powiatu, choć muszą utrzymywać drogi krajowe, to nie otrzymują żadnych pieniędzy pochodzących z opłat e-TOLL za przejazd tymi drogami pojazdów ciężarowych. – Jasnym jest, że samochody ciężarowe jadące DK92 w taki sam sposób niszczą drogę w Kole, Słupcy czy innych miejscowościach, ale tylko Konin jest pozbawiony opłat za przejazd. Jest to ewidentna dyskryminacja samorządów – czytamy w interpelacji.
Posłowie zapytali ministra, czy byłaby możliwość przejęcia przez GDDKiA odpowiedzialności za utrzymanie wszystkich dróg krajowych, również tych w granicach miast na prawach powiatu lub wprowadzenia systemowych dopłat dla samorządów za przejazd drogami krajowymi w ich granicach. Interpelacja wciąż czeka na odpowiedź.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!