„Wszystkie ręce na pokład”. Ministra klimatu popiera powstanie elektrowni atomowej

„Całym sercem wspieram powstanie elektrowni atomowej w Koninie” – mówi Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i ochrony środowiska.
Budowa elektrowni to wciąż temat, który rozgrzewa do czerwoności polityków. Podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł Zbigniew Hoffmann zarzucił obecnej koalicji rządzącej brak działania. Skrytykował parlamentarzystów z regionu, w tym przede wszystkim Paulinę Hennig-Kloskę, za bezczynność w sprawie inwestycji w Koninie. Dziś ministra odwiedziła miasto i odniosła się do słów posła Hoffmanna.
– Skala jest nieporównywalna z czasem, kiedy rządzili nasi poprzednicy. To są dofinansowania do wielu istotnych inwestycji. Konin na każdym kroku skutecznie ubiega się o środki. Zamiast chodzić i narzekać, dobrze by było, żeby pan poseł wziął się do roboty i przywiózł jakieś pieniądze do regionu, zapewniając zabezpieczenie finansowe dla ważnych z punktu widzenia mieszkańców inwestycji – mówi Paulina Hennig-Kloska.
Ministra skomentowała też sprawę atomu i podkreśliła, że wspiera pomysł powstania elektrowni w Koninie.
– Konin ma wiele atutów, które przemawiają za tą lokalizacją, i powinniśmy to wykorzystać, żeby dalej pozostać istotnym producentem energii w Europie. Gdyby Konin uzyskał tę drugą lokalizację w ramach państwowego programu jądrowego, na pewno byłaby to inwestycja, która miałaby szansę powodzenia – mówi Paulina Hennig-Kloska. – Po dzisiejszej decyzji Minsterstwa Przemysłu, gdzie wskazano dwie lokalizacje: Bełchatów i Konin, wszystkie ręce na pokład. Będziemy działać, by ten wyścig wygrać – dodaje.
Poza elektrownią atomową ministra Hennig-Kloska poinformowała, że trwa procedura związana z pozyskaniem 47 mln zł dofinansowania na Trasę Warszawską w Koninie. Wniosek otrzymał już pozytywną opinię wojewody wielkopolskiej oraz Ministerstwa Funduszy i Rozwoju Regionalnego.
– Wierzę, że te dobre wiadomości dla Konina niebawem napłyną – podkreśliła.