Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ deszczem, czy pod wiatr. Trzeba pomóc dziecku!

Z deszczem, czy pod wiatr. Trzeba pomóc dziecku!

Dodano:
Z deszczem, czy pod wiatr. Trzeba pomóc dziecku!
Koło

Kamil Jaroszewski o kolejnej wyprawie "Z pasją po zdrowie". Tym razem „robił” kilometrówkę dla dziesięcioletniego Dominika z Koła.

To znany pasjonat cyklista, ale także społecznik z powiatu kolskiego. W każdej akcji ma wsparcie burmistrza Koła, który nie ukrywa podziwu dla Kamila Jaroszewskiego, który na rowerze zdobywa fundusze na leczenie potrzebujących dzieci.  - Jeszcze w październiku, w ciągu 24 godzin, zrealizowałem dla Dominika z Koła do Suwałk (462 km) – przyznał cyklista. - Nie była łatwo. Czasem z wiatrem, czasem pod wiatr, deszczowo, ale jak zawsze w głowie miałem jeden cel.

Około południa cyklista wyruszył z Koła, aby po wielogodzinnej podróży przez Kłodawę, Płock, Ciechanów, Ostrołękę, Augustów, dotrzeć do Suwałk. - Bardzo miło mnie tam przywitano, ugoszczono. Ściana wschodnia to bardzo serdeczni ludzie – powiedział Kamil Jaroszewski w kolskim ratuszu podczas podsumowania akcji.

Objechał już 90 procent naszego kraju. To jego ósma wyprawa charytatywna. W przyszłym roku planuje kolejną trasę z metą również na ścianie wschodniej. Cyklista podziękował sponsorom, którzy za każdy kilometr wykręcony na rowerze przekazywali pieniądze na wyznaczony cel. To głównie firmy z terenu powiatu kolskiego. Udało się uzbierać 4100 złotych, które trafią do rodziny Dominika. Chłopiec cierpi na schorzenia neurologiczne, które są w trakcie szczegółowej diagnozy, na co potrzeba funduszy. 

Za pomoc podziękowała mama chłopca, która zadeklarowała, że zebrana kwota zostanie przeznaczona na specjalistyczne badania genetyczne. Chłopiec skarży się na silne bóle głowy i inne, które utrudniają codzienne funkcjonowanie w szkole, choć jest bardzo dzielny i chciałby kontynuować naukę. Dominik jest teraz w trakcie diagnozowania przez specjalistów z Łodzi, aby można było podjąć właściwe leczenie.

- Cieszę się, że mogę pomóc swoją pasją – powiedział Kamil Jaroszewski i zadeklarował kolejne charytywne wyprawy. 

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole