Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ kwiatów tworzą przepiękne obrazy. Można je oglądać do wieczora

Z kwiatów tworzą przepiękne obrazy. Można je oglądać do wieczora

Dodano: , Żródło: LM.pl
Z kwiatów tworzą przepiękne obrazy. Można je oglądać do wieczora
Boże Ciało

Długie na sto metrów kwietne obrazy powstały dziś rano w Krzymowie. W ten sposób mieszkańcy świętują Boże Ciało.

Wizerunki Jezusa, Matki Boskiej, czy ojca Pio, serca, napisy i Eucharystia – takie obrazy można dziś oglądać na ul. Kościelnej w Krzymowie. Kolejny raz mieszkańcy gminy od rana tworzyli kwietne dzieła mające uczcić Boże Ciało. – Zebraliśmy się o piątej się rano, każdy po kawałeczku robił – opowiada pani Barbara z Paprotni. – Kasia wyrysowała wszystko, my zbieraliśmy kwiaty. I tak wspólnie to dzieło zrobiliśmy.

Obrazy, czy jak niektórzy je nazywają: dywany, powstają głównie z ręcznie zbieranych kwiatów i roślin. Są jednak także takie tworzone z piasku i ziemi. Każdy liczy od kilku do kilkudziesięciu metrów. Ciągną się od kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia przez sto metrów aż do kapliczki przy ul. Konińskiej. – Tegoroczne są bardzo zróżnicowane, bardziej, niż w zeszłym roku. Kolorowe, różna tematyka – ocenia pani Katarzyna.

Tworzenie każdego z nich to pracochłonny proces. Nie chodzi tylko o samo ułożenie roślin, ale również – wcześniejsze zaplanowanie, co chce się zrobić. Sporo zależy też od urodzaju kwiatów w danym roku. – Już teraz się przygotowujemy na kolejny rok – przyznaje pani Barbara.

Tradycja układania kwietnych obrazów istnieje w Krzymowie od lat 90. Wcześniej jednak były one o wiele skromniejsze, powstawały przy jednym z ołtarzów. – Za ks. Eugeniusza Strzecha zaczęła robić je Zarzeka – opowiada ks. Wojciech Kaźmierczak. Proboszcz krzymowskiej parafii wcześniej służył w Spycimierzu. Tamtejsze kwietne dywany wpisane zostały już na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludności UNESCO. Po przyjściu do Krzymowa ks. Kaźmierczak zaproponował przeniesienie tworzenia obrazów na ul. Kościelną. – Dzięki temu są bardziej eksponowane – tłumaczy.

Jak przyznaje, prowadzenie procesji w takim otoczeniu jest wyjątkowe. – Jest to wyraz wiary. Inaczej nie miałoby to sensu, na pokaz tylko.

Kwietne dywany oglądać można w Krzymowie do wieczora. Ok. godz. 21 zostaną uprzątnięte.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole