Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ Towarzystwem Patriotycznym świętują jedną z dat odkłamania historii

Z Towarzystwem Patriotycznym świętują jedną z dat odkłamania historii

Dodano:
Z Towarzystwem Patriotycznym świętują jedną z dat odkłamania historii
Rocznica

Radna Konina Krystyna Leśniewska była inicjatorką popołudniowych obchodów kolejnej już rocznicy wkroczenia wojsk radzieckich do Polski. 

W intencji ojczyzny odprawiono mszę w parafii św. M. Kolbe w Koninie, którą poprzedziło składanie kwiatów przy okolicznościowym obelisku w pobliżu kościoła. - Popołudniowe obchody są dla tych, którzy nie mogliby wcześniej uczestniczyć – powiedziała radna i przedstawicielka Klubu Gazety Polskiej im. L. M Kaczyńskich w Koninie, Krystyna Leśniewska. - Są młodzi, którzy mieli zajęcia, są ludzie, którzy byli w pracy i biorąc to pod uwagę, robimy te uroczystości po południu. 1 września miasto zrobiło, dziwię się, że 17 września nie zrobiło bo to jeszcze bardziej krwawa i tragiczna data dla naszego narodu. Trzeba historię przekazywać młodym. Grupy senioralne będą się coraz bardziej wykruszać. Ważnie jest, żeby następni pamiętali o tych tragicznych latach naszej ojczyzny, dlatego musimy zapraszać do udziału młodych ludzi.

Po Krystynie Leśniewskiej przemówił przedstawiciel młodych, a mianowicie Mateusz Wesołowski prezes Towarzystwa Patriotycznego Maksymiliana Tarejwy w Koninie.

- Dziękuję za organizację pani Krysi, która jest niezawodna i czuwa nad większością patriotycznych obchodów w naszym mieście. Należy przekazywać pałeczkę w sztafecie pokoleń. Ze smutkiem muszę powiedzieć, że jestem jednym z nielicznych z mojego rocznika, który zainteresowany jest  działalnością patriotyczną. Może nie jest nas wielu, ale patrioci zawsze stanowili mniejszość. Ci, którzy zmieniali historie, którzy stanowili elitę tego narodu, byli w mniejszości. Dzisiejszy dzień jest ważny ze względu na to, że przez większość XX wieku nie wolno było mówić o 17 września. Polska nie była krajem niepodległym, a zbrodniarza komunistycznego, który wbił nam nóż w plecy17 września 1939 roku, przedstawiano fałszywie jako naszego wybawiciela. Współcześnie też mamy do czynienia z fałszowaniem historii, więc można powiedzieć, że świętujemy jedną z wielu dat odkłamania historii. Jak chodziłem do liceum około 2010 roku, o żołnierzach wyklętych niektórzy mówili, że to byli bandyci. Współcześnie żołnierzy wyklętych uznajemy za naszych bohaterów, którzy walczyli o niepodległość. Istnieje wiele zakłamań historii, bardzo źle mówi się o organizacjach z okresu międzywojennego, o profilu narodowym, jak na przykład o istniejącej do dzisiaj Młodzieży Wszechpolskiej, czy ONR, które w okresie międzywojennym grupowały tak naprawdę elitę intelektualną Polski w tamtym okresie. Ludzie wywodzący się z tych organizacji, w okresie II wojny światowej, wzięli udział w formowaniu Narodowych Sił Zbrojnych, czyli drugiej po Armii Krajowej, największej organizacji partyzanckiej działającej na terytorium Polski. Wielu z nich poświęciło życie na ołtarzu ojczyzny, jak na przykład  założyciel ONR, który za pomoc Żydom został zamordowany w obozie Auschwitz. Niestety współcześnie tych wielkich patriotów określa się mianem faszystów. My, jako prawdziwy patrioci, musimy dbać o naszą historię i ją odkłamywać. Dzisiejszy dzień jest nie tyle upamiętnieniem zdradzieckiego ciosu w plecy, zadanego nam przez komunistów, ale także upamiętnieniem jednego z naszych zwycięstw, ponieważ móc mówić słowa prawdy o historii to jest nasze zwycięstwo.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole