Zakole bez oświetlenia. Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Zakole po zmroku tonie w ciemnościach. Niedawno zainstalowano tam nowe lampy, jednak żadna z nich nie działa – alarmują mieszkańcy, którzy zwrócili się do naszej redakcji.  

- Nawet przejścia dla pieszych nie są oświetlone. Rozumiem oszczędności, ale co z kwestią bezpieczeństwa? – zastanawia się jedna z internautek. Z prośbą o wyjaśnienia zwróciliśmy się do magistratu. Kierownik biura prezydenta, Rafał Duchniewski, zapewnia, że to efekt awarii, a nie oszczędności.  Według Zarządu Dróg Miejskich, problem pojawił się podczas wymiany latarni przy ulicy Zakole i parkingu, prowadzonej przez Oświetlenie Uliczne i Drogowe. W trakcie prac doszło do uszkodzenia infrastruktury podziemnej. Wczoraj konserwator oświetlenia wstępnie ustalił miejsce awarii, a ta informacja została przekazana wykonawcy robót.  

- Chwilowy brak oświetlenia ulicznego spowodowany jest wyłącznie awarią i nie ma nic wspólnego z oszczędnościami. Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej przywrócić sprawność oświetlenia – dodaje Rafał Duchniewski. Kiedy awaria zostanie usunięta? Na razie nie wiadomo.