Gość pisze:Z jakiej to racji im się płaci za zapisanych pacjentów???? Stomatolog musi się rozliczyć z każdego pacjenta czy był i co miał robione,i wtedy fundusz mu przekazuje.Natomiast Ci wszyscy lekarze w przychodniach otrzymują CO MIESIAC za zapisanych pacjentow,i nie wazny ze 3/4 nie było w przychodni od lat,to i tak kasa chorych im przelewa za wszystkich zapisanych!!!!! To jest chore!!!! 50tys min co miesiac, zależy ile tysięcy osób jest zapisanych ,to i większa kwota nawet.Oddzielne kwoty mają na wynagrodzenia i ZUS .To jest dopiero płacenie za NIC!!!
Gość pisze:Mam pomysł, zróbmy na złość i nie chodźmy do lekarzy!!!
Kto za?
Gość pisze:Gość pisze:Mam pomysł, zróbmy na złość i nie chodźmy do lekarzy!!!
Kto za?
Jestem ZA, z wielką chęcią ,tylko niech ubezpieczenie zniosą,to każdy pójdzie gdzie chce i wtedy zapłaci za wizytę,a nie płacą im za wizyty których nie ma
Gość pisze:....To jest chore!!!! 50tys min co miesiac, zależy ile tysięcy osób jest zapisanych ,to i większa kwota nawet.Oddzielne kwoty mają na wynagrodzenia i ZUS ....
Gość pisze:Gość pisze:....To jest chore!!!! 50tys min co miesiac, zależy ile tysięcy osób jest zapisanych ,to i większa kwota nawet.Oddzielne kwoty mają na wynagrodzenia i ZUS ....
Ty mówisz "chore", ja mówię "sprawdzam".
Limit pacjentów na jednego lekarza to 2750 osób. Stawka roczna na pacjenta to 172 zł/osobę.
2750x172 = 473 000 zł rocznie.
473 000 zł / 12 miesięcy = 39 417 zł.
No więc nie minimum 50 tyś. co miesiąc, a maksimum nieco powyżej 39 400 zł/m-sc. Ewentualnie mogą się pojawić dodatki "losowe" np. w postaci opłaty za poradę dla pacjenta "obcego" w nagłym zachorowaniu, za którą NFZ płaci 75 zł. To raz.
Dwa - nie ma żadnych dodatkowych kwot "na wynagrodzenia i ZUS", no bo to jest właśnie "wynagrodzenie" lekarza.
Przy czym w tym wynagrodzeniu ma on jeszcze pokryć koszty prowadzenia i utrzymania gabinetu, czyli np. kupić podstawowe narzędzia i urządzenia, środki opatrunkowe, art. higieniczne itp.
Dalej - jeśli któryś z medyków np. nie lubi sprzątać, to z tego wynagrodzenia musi opłacić pensję sprzątaczki lub firmy sprzątającej. Gdy nie chce tracić czasu na rozmowy telefoniczne (umawianie wizyt) i prowadzenia systemu ewidencji pacjentów, to musi zatrudnić lub wynająć kogoś, kto zrobi to za niego. Jeśli nie ma pojęcia o prowadzeniu księgowości to również musi to zlecić komuś do wykonania. Środki na opłacenie tych usług również pochodzą z tych 172 zł na pacjenta rocznie. Nie dostaje na to dodatkowych środków.
No i trzy - średnia liczba pacjentów na lekarza POZ to ok. 800 osób czyli prawie 3.5 raza mniej niż określa limit, a więc i miesięczna kasa jest 3.5 razy mniejsza niż to podano powyżej.
Podobnie działa to u pielęgniarek, tylko że one dostają 42 zł rocznie za pacjenta.
Na koniec - zanim się zacznie pluć jadem i głosić fantasmagorie warto choćby z grubsza zapoznać się z podstawami. Na początek polecam aktualnie obowiązujący akt prawny: ZARZĄDZENIE Nr 177/2019/DSOZ PREZESA NARODOWEGO FUNDUSZU ZDROWIA z dnia 30 grudnia 2019 r. w sprawie warunków zawarcia i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej.
Gość pisze:Tak czytam te wpisy i czegoś nie rozumiem.To jeżeli przychodnia ma zapisanych np.2000 pacjentów, i na pewno 1/4 zwłaszcza młodych w roku nie przyjdzie ani raz, tj.500 osób ×180zl=90000.I to prawda że tak to wygląda???bo mi trudno uwierzyć.
Gość pisze:Jesteś w Wielkim błędzie.Więcej nie mogę powiedzieć,bo rozliczam nie tylko lekarzy.Pozdrawiam.
Zatrważające jest to ze piszesz "znam to od kuchni okładanie", a jednocześnie pytasz "jakie akty prawne?" bo to oznacza ze pracujesz nad czymś nie mając pojęcia jakie sa zasady i regulacje prawne obowiązują.Gość pisze:Ludzie,jakie akty prawne??? Stawkę za pacjenta ustalają co roku porozumienie zielonogorskie u nas, a liczbę pacjentów podaje każda przychodnia.I tyle na ten temat.Znam to od kuchni dokładnie. Pozdrawiam i żegnam ,i proszę nie pisać ze mają mało/mc.skoro się nie wie,
Gość pisze:Zatrważające jest to ze piszesz "znam to od kuchni okładanie", a jednocześnie pytasz "jakie akty prawne?" bo to oznacza ze pracujesz nad czymś nie mając pojęcia jakie sa zasady i regulacje prawne obowiązują.Gość pisze:Ludzie,jakie akty prawne??? Stawkę za pacjenta ustalają co roku porozumienie zielonogorskie u nas, a liczbę pacjentów podaje każda przychodnia.I tyle na ten temat.Znam to od kuchni dokładnie. Pozdrawiam i żegnam ,i proszę nie pisać ze mają mało/mc.skoro się nie wie,
Pytasz jakie akty prawne? No choćby podstawowe:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1 z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej
Zarządzenie Prezesa NFZ z lipca 2020 r.
No ale skoro ty wiesz lepiej to nie ma co dyskutować i odwoływać sie do przepisów...
Gość pisze:Gość pisze:Zatrważające jest to ze piszesz "znam to od kuchni okładanie", a jednocześnie pytasz "jakie akty prawne?" bo to oznacza ze pracujesz nad czymś nie mając pojęcia jakie sa zasady i regulacje prawne obowiązują.Gość pisze:Ludzie,jakie akty prawne??? Stawkę za pacjenta ustalają co roku porozumienie zielonogorskie u nas, a liczbę pacjentów podaje każda przychodnia.I tyle na ten temat.Znam to od kuchni dokładnie. Pozdrawiam i żegnam ,i proszę nie pisać ze mają mało/mc.skoro się nie wie,
Pytasz jakie akty prawne? No choćby podstawowe:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1 z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej
Zarządzenie Prezesa NFZ z lipca 2020 r.
No ale skoro ty wiesz lepiej to nie ma co dyskutować i odwoływać sie do przepisów...
Człowieku, ktoś Ci napisał kawę na ławę a ty swoje. Chodzi o dochód który mają za pacjentów niechodzących do przychodni.A stawka za pacjenta ze jest Ci roku ustalana z lekarzami razy ilość pacjentów.IA ty o przepisach które akurat w tym mnozeniu i ustalaniu stawki nie są potrzebne,
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości