Gabo78 pisze:Jak nie ma zakazu to co tam niech wszyscy w sukienkach biegają bo kasa kasa musi być
Moje zdanie jest takie. Jeżeli jesteś członkiem takiego czy innego kościoła i korzystasz z jego usług to powinieneś go wspierać w tym także finansowo. Tak jest w każdej wspólnocie wyznaniowej na świecie. No bo w końcu skąd te pieniądze brać na pensje księży, utrzymanie budowli czy opłaty mediów ( prąd ,ogrzewanie ,telefony czy jakieś tam podatki ( bo małe bo małe ale są ) . Dlatego pytam poważnie skąd ci " sukienkowi " mają na to brać. Zgadzam się ,że i owszem część ma zajęcia w szkołach czy pełnią funkcje kapelanów ale nie wszyscy . To jedno a drugie to sprawy finansowe kościoła jak widać więcej nas interesują niż moralność ,duchownych ,mieszanie się do polityki czy stosunek do niektórych zagadnień społecznych tudzież medycznych w tymże kościele. I właśnie w tych tematach ja osobiście miałbym najwięcej zastrzeżeń do ludzi Kościoła bo to jest tam moralną pustynią a co za tym idzie hipokryzją. I z tego niech owieczki rozliczają " sukienkowych " a nie ze srebrników które nie są znów takie wielkie jak się co niektórym wydaje. A w tym konkretnym przypadku nie sądzę aby ten proboszcz z Wąsosz tak sobie biegał ad hoc. Moim zdaniem " owieczki " go zapraszają no bo jak to tak przez cały rok bez kropidła.