Anonymous pisze:ja tez mam problemy z donoszeniem ciazy juz mam za soba dwa poronienia i jestem zalamana. Ide do dr Chowanskiego moze on cos poradzi. Bylam u innych lekarzy i poprostu ich podejscie do sytuacji nie jest zbytt powazny.
To niech Twój mąż przebada nasienie. Powodem poronienia mogą byc również liczne bakterie w nasieniach. Oczywiscie nie zawsze kobieta od tego musi poronic aczkolwiek jest to częstym powodem poronienia. Wiem bo też 2 razy poroniłam. Lekarz mi wtedy powiedział że u mnie jest wszystko Ok i nie wie dlaczego tak sie dzieje. Wtedy poszłam na wizyte do doktora Chowańskiego i kazał żeby mój mąż przebadał nasienie. Zapytałam sie po co skoro udało mi sie zajsc w ciąże tzn że wyniki są dobre. Doktor Chowański powiedział jednak że moga byc jakies bakterie. No i rzeczywiscie poszedł przebadac mąż nasienie i co sie okazało: 22 mln plemników, żywotnosc 80% ruchliwosc 80%, o prawidłowej budowie 72%, czyli wszystko rzeczywiscie w normie ale badanie wykazało też liczne bakterie. Mąż poszedł do Urologa w Poznaniu do doktora Pietrali a nastepnie w Koninie do doktora Sauczka i dostał jakies tabletki na te bakterie. Po miesiacu lekarz kazał zrobic mu jeszcze raz badanie i poza tym że nie było bakterii to również poprawiła sie jeszcze jakosc nasienia. W nastepnym miesiacu zaszłam w ciąże i teraz mam już półrocznego synka. Nie twierdze że akurat w Twoim przypadku jest coś z nasieniem Twojego męża aczkolwiek nie można tego wykluczyc. Bardzo czestym powodem poronien sa bakterie w nasieniu i przez co zarodek nie rozwija sie dobrze w zwiazku z czym kobieta poroni.