Przedłużony stosunek seksualny i szybki wzwód po nim.

Tak jak w tytule. Mam 30 lat i mogę kochać się z kobietą nawet 40 minut zanim dojdzie do wytrysku. Przy tym jest bardzo mocny i praktycznie mogę znów po 5 minutach. Mam bardzo szybki wzwód i jak kobieta mnie bardzo podnieca, to może mi w ogóle nie opaść. Jak byłem młody potrafiłem się szybko podniecić kobietą rozebraną do połowy. Seks trwał jeśli mi się mocno podobała i mnie podniecała, jakieś 15 minut. Jednak w zależności od zdolności partnerki i jak to robiła, mogłem nawet w ciągu 5 minut dostać orgazmu. Teraz jeśli partnerka by mnie mocno podniecała i była bardzo dobra. I tak byłoby z pół godziny i przy tym zaraz mogę na nowo. Wcześniej potrzebowałem co najmniej 15 minut. Ktoś wie co to za schorzenie?