autor: Ptys23 » 2 sierpnia 2019, 18:55
Widzieć nie widziałam, ale kiedyś u mojego kolegi kot wariował bardzo o określonej godzinie, a raz nawet z szafki wypadło kilka szklanek, jak siedzieliśmy w salonie. Trudno w sumie coś stwierdzić, ale ja tam wierzę, że jest obok nas coś, czego nie ogarniamy naszym umysłem :)