Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościEkstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę

Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę

Dodano: , Żródło: LM.pl
Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę
sport

fot. archiwum prywatne

Potrzebował 45 godzin na triathlon przez Polskę. Kacper Koszal dotarł w nocy do Morskiego Oka i tam obwieścił światu powstanie nowego klubu sportowego.

„Czuję się bardzo dobrze” – mówi dzisiaj Kacper Koszal. Przypomnijmy, że koniński sportowiec wyruszył we wtorek o godz. 6:30 z Helu. Najpierw wpław, wspólnie z 14-letnią Kornelią Salzman, przepłynął z cypla do Gdyni.

– Miałem problemy na 14/15 km. Niestety po 10 km nie było już perfekcyjnych warunków i pojawiła się mała, około półmetrowa fala, która spowodowała u mnie chorobę morską. Wymiotowałem i gdyby trzeba było popłynąć więcej niż te 18 km to prawdopodobnie byłoby to już niemożliwe – opowiada Kacper Koszal. – Bałtyk miał około 17 stopni. Bardzo nas to wychłodziło. Na przerwach żywieniowych nawet nie chciało się tej sekundy odpoczynku więcej. Miałem też problem z błędnikiem i musieli mi pomóc wyjść z wody, bo nie mogłem utrzymać równowagi. Czapki z głów dla Kornelii, która tolerowała zatokę lepiej niż ja, bez żadnych kryzysów i problemów. Nie wiem jak można mieć tyle siły i determinacji mając tylko 14 lat – dodaje.

Pływacy mieli też na trasie towarzysza. Podpłynęła do nich foka, a na fokarium w Helu właśnie zbierała pieniądze Kornelia Salzman. Zbiórka jeszcze trwa i każdy kto chciałby wesprzeć inicjatywę, może kliknąć TUTAJ.

Po przepłynięciu zatoki, Kacper Koszal dochodził do siebie przez około godzinę. Później wsiadł na rower i ruszył do Zakopanego. Przejechał ponad 700 km, czym pobił swój własny rekord.

– Wcześniej najdłużej na rowerze jechałem 610 km, a teraz ponad 100 km więcej – mówi triathlonista. – Największy problem był z temperaturą wczoraj. Co 20 – 30 km kupowaliśmy w lokalnych sklepach lód i wodę. Musiałem się mocno chłodzić. Końcówka była bardzo trudna ze względu na liczne podjazdy, ale był to etap na który czekałem. Kocham rower. Mogę jeździć całymi dniami. Nareszcie mogłem to zrobić. No i spełniłem swoje pośrednie marzenie o tym przejeździe z Helu. Nie sądziłem tylko, że będę kiedykolwiek płynął przed. Jestem zadowolony z tego etapu, bo obyło się bez kraks na trasie i bez problemów z rowerem – dodaje.  

W nocy Koszal dotarł do Zakopanego. Ze względu na ostrzeżenia burzowe, zrezygnował z wbiegnięcia na Rysy i swoje wyzwanie zakończył na Morskim Oku, gdzie stanął około godz. 2:00. Na umownej mecie, zrobił sobie zdjęcie z informacją o powstaniu nowego klubu – Konińskiej Akademii Triathlonu. Bieg, jak podkreśla, był spokojny i bezproblemowy, a ostatni odcinek pokonał z dwójką przyjaciół. Przed godz. 3:00 sportowiec zakończył swoją ekstremalną przygodę.

– Czuję się bardzo dobrze. Wiadomo, że jest zmęczenie, ale chyba już przywykłem do tego stanu po tylu latach i po tylu dziwnych projektach. Mam trochę zdrętwiale stopy i trzeba poczekać aż wróci czucie. Bolą też bardzo dłonie od chwytu kierownicy no i wiadomo tyłek. Pewnie w niedzielę już wyjdę na trening – śmieje się Kacper Koszal. – Nie miałem momentu zwątpienia. Była pełna determinacja od początku do końca. Wchodząc rano do Bałtyku wiedziałem, że nastawiam się na dwudniową aktywność i odpocznę dopiero w czwartek. Byłem na to gotowy. Jak na wszystko czego się podejmuję. Czasami coś się nie spina w ramy czasowe, czasami jest to lepszy czy gorszy sportowy wynik, ale zawsze jak czegoś się podejmowałem to realizowałem to do końca – dodaje.

Sportowiec dochodzi do siebie i jeszcze dzisiaj zamierza wrócić do domu.

Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę
Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę
Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę
Ekstremalna przygoda Kacpra Koszala. Ukończył triathlon przez Polskę
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole