Festiwal karnych i kontrowersji
Dużo emocji przyniosło zaległe spotkanie ósmej kolejki Ekstraligi pomiędzy Medykiem POLOmarket, a Górnikiem Łęczna. W głównej roli tym razem wystąpiły nie piłkarki, a sędzie tego meczu.
Dużo emocji przyniosło zaległe spotkanie ósmej kolejki Ekstraligi pomiędzy Medykiem POLOmarket, a Górnikiem Łęczna. W głównej roli tym razem wystąpiły nie piłkarki, a sędzie tego meczu.
Koninianki podejmowały w środę jedne ze swoich najgroźniejszych rywalek do tytułu mistrzowskiego. Zwycięstwo Medyka POLOmarket dałoby mu przewagę na tyle wyraźną, że praktycznie można by już mówić o rozstrzygniętej walce o tytuł mistrzowski. Górnik zdołał jednak zremisować i przedłużyć nadzieje swoje i innych zespołów.
W pierwszej połowie obie drużyny miały okazję na pierwszego gola, ale piłkarki solidarnie myliły się w dogodnych sytuacjach. W osiemnastej minucie fatalny strzał oddała Anna Sznyrowska, a chwilę później prosto w Dorotę Wilki uderzyła Anna Gawrońska. Dwa gole mogła strzelić sama Natalia Chudzik, ale dwukrotnie w sytuacjach sam na sam uderzała obok bramki.
Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak w drugiej odsłonie starcia. W 52. minucie piłkę po strzale Agaty Tarczyńskiej z linii bramkowej wybiła jedna z defensorek Górnika. W końcu, siedem minut później, było 1:0. Z lewej strony dośrodkowała Maria Ficzay, a główką akcję zakończyła Natalia Chudzik.
Z prowadzenia medyczki cieszyły się jednak zaledwie dziewięć minut. W 68. minucie dwa fatalne błędy popełniła Dagmara Grad. Najpierw jej zbyt słabe podanie do Anny Szymańskiej przechwyciła jednak z piłkarek z Łęcznej. Grad próbowała ratować się, wpadając na piłkarkę Górnika, co sędzia zinterpretowała jako faul. Jedenastkę na gola zamieniła Agata Guściora.
Nerwowa atmosfera spowodowała, że w 76. minucie, z nie do końca wiadomych przyczyn, na trybuny odesłany został trener Medyka POLOmarket Konin, Roman Jaszczak. Na ławce trenerskiej zastąpiła go Anna Gawrońska.
A już dziesięć minut później koninianki straciły drugiego gola i to znów... z rzutu karnego. Mocno dyskusyjny faul Marii Ficzay spowodował, że arbiter spotkania podyktowała drugą jedenastkę, którą znów na gola zamieniła Agata Guściora. Jakby tego było mało w 93. minucie sędzia spotkania podyktowała trzeci rzut karny. Tym razem według arbiter faulować miała Dominika Kwietniewska. Jedenastkę dla Medyka POLOmarket wykorzystała Natalia Chudzik i mecz zakończył się remisem 2:2.
Takie rozstrzygnięcie powoduje, że medyczki pozostają liderkami Ekstraligi z dorobkiem 29 punktów, przewagą pięciu oczek nad Górnikiem Łęczna i jednym meczem rozegranym mniej. Kolejne spotkanie zespół Romana Jaszczaka czeka w najbliższą sobotę. O godz. 11.00 Medyk POLOmarket podejmie AZS PSW Biała Podlaska.
Medyk POLOmarket Konin - Górnik Łęczna 2:2 (59', 90'+ Natalia Chudzik - 68', 86' Agata Guściora)
Medyk POLOmarket Konin: Anna Szymańska - Dagmara Grad, Nikoleta Nikolić, Maria Ficzay, Radosława Sławczewa, Patrycja Balcerzak, Natalia Chudzik, Agata Tarczyńska (71' Natalia Pakulska), Aleksandra Sikora, Katarzyna Daleszczyk, Anna Gawrońska (46' Paulina Dudek).
Górnik Łęczna: Dorota Wilk - Kasandra Parczewska (57' Dżesika Jaszek), Marlena Hajduk, Natasza Górnicka, Paulina Kawalec, Jagoda Szewczuk, Dominika Kwietniewska, Agata Guściora, Patricia Hmirova, Ewelina Kamczyk (65' Weronika Zawistowska), Anna Sznyrowska (90'+ Mariana Ivanyshyn).