Niespodzianka w Słupcy, dobry start SKP

SKP Słupca zdołał powtórzyć wynik z rundy jesiennej i po raz drugi w sezonie zremisował z Polonią 1912 Leszno. W sobotnim meczu zabrakło goli, ale nie zabrakło okazji do ich zdobycia.

Dla walczącej o utrzymanie słupeckiej drużyny każdy punkt jest na wagę złota. W pierwszym meczu na wiosnę o te punkty miało być ciężko, bowiem do Słupcy przyjechała jedna z lepszych drużyn w czwartoligowej stawce.

Okazało się jednak, że piłkarze SKP po zimowej przerwie prezentują się naprawdę dobrze. Nie tylko udało im się wywalczyć remis, ale z przebiegu gry mieli nawet szansę na zdobycie w sobotę trzech punktów. Zabrakło głównie skuteczności - dobre okazje marnowali m.in. Alan Kujawa, Marcel Koziorowski, czy Sebastian Jasiak. Po strzale tego ostatniego piłka trafiła nawet w poprzeczkę. Z drugiej strony gospodarzy przed stratą bramki kilkukrotnie ratował Maciej Przygoda.

Po siedemnastu meczach SKP Słupca plasuje się na dwunastym miejscu w lidze z dorobkiem szeesnastu oczek. Za tydzień drużyna Wojciecha Henke zagra na wyjeździe z Victorią Września.

SKP Słupca - Polonia 1912 Leszno 0:0

SKP Słupca: Maciej Przygoda - Aleksander Stawski, Daniel Bednarowicz, Michał Walerczyk, Jacek Mikołajczyk, Piotr Głowala, Norbert Lorencki, Michał Lorencki, Alan Kujawa, Marcel Koziorowski, Sebastian Jasiak.

Polonia 1912 Leszno: Dariusz Szczerbal - Przemysław Kowalski, Mikołaj Lokś, Łukasz Bugzel, Krzysztof Konieczny (86' Szymon Ramota), Łukasz Glapiak, Artur Jęsiek, Kamil Pawlicki (60' Patryk Gendera), Michał Płocharczyk, Artur Krawczyk (80' Marcin Zawidzki), Michał Marciniak (76' Jędrzej Wydmuch).