Pierwsze zwycięstwo SKP Słupca wiosną!

Wymęczone, ale jednak trzy punkty zdobyli w sobotę piłkarze SKP Słupca, pokonując na własnym terenie Victorię Ostrzeszów 2:1. Było to pierwsze zwycięstwo słupczan po zimowej przerwie.

Sobotnie spotkanie poprzedzone było minutą ciszy dla trzech piłkarzy III-ligowej Wólczanki Wólka Pełkińska, którzy zmarli dziś w wypadku samochodowym w drodze na mecz swojej drużyny. 

Zaraz po pierwszym gwizdku inicjatywę na boisku przejęli gospodarze. SKP długo utrzymywał się przy piłce, a sytuacje pod bramką Victorii kreował Alan Kujawa. Niespodziewanie jednak to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W dziewiętnastej minucie w polu karne zagrał Radosław Dolata, a mocnym strzałem akcję wykończył Patryk Pasiak.

Po stracie gola w szeregi słupczan wdarła się nerwowość, gospodarze często tracili piłkę na własnej połowie po błędach i złych zagraniach. Victoria nie wykorzystała jednak przewagi i po dziesięciu minutach SKP znów zaczął dochodzić do głosu. W 30. minucie dobre dośrodkowanie Alana Kujawy źle przyjął Sebastian Jasiak. Trzy minuty później było już jednak 1:1. Z rzutu wolnego znów dograł Kujawa, a akcję zamknął Jacek Mikołajczyk.

W drugiej połowie zespół Wojciecha Henke potwierdził swoją przewagę, wychodząc na prowadzenie. W 54. minucie w polu karnym znalazł się Sebastian Jasiak. Jego odegranie na środek dotarło do Alana Kujawy, który technicznym strzałem pokonał Bartosza Jankowskiego.

W kolejnych minutach obie drużyny tworzyły sobie sytuacje, wynik nie ulegał jednak zmianom. Przewagę wciąż mieli słupczanie, piłkarze SKP domagali się również dwukrotnie podytkowania rzutu karnego po faulach w polu karnym. W 76. minucie powinno być 3:1, ale uderzenie Sebastiana Jasiaka z linii bramkowej wybił jeden z piłkarzy Victorii. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za faul ujrzał jeszcze Piotr Głowala, nie pomogło to jednak gościom i SKP wygrał 2:1.

- To, że udało nam się te punkty zdobyć jest zasługą chłopaków, którzy od pierwszej do ostatniej minuty zaangażowali się w mecz. Stworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe i mogliśmy sobie zapewnić te trzy punkty wcześniej - podsumował spotkanie trener SKP Słupca, Wojciech Henke.

Po dziewiętnastej kolejce słupczanie mają na koncie dziewiętnaście punktów i zajmują dwunaste miejsce w tabeli. - Cztery punkty w trzech meczach to minimum, które sobie zakładałem - mówił po sobotnim spotkaniu trener Wojciech Henke. - Patrząc jednak już teraz, po rozegraniu tych spotkań, mogę stwierdzić, że mogliśmy tych punktów zdobyć więcej. 

W kolejnym meczu SKP Słupca zmierzy się na wyjeździe z Białym Orłem Koźmin. Wlkp. Starcie zaplanowane jest na sobotę 2 kwietnia.

SKP Słupca - Victoria Ostrzeszów 2:1 (19&39; Patryk Pasiak - 33&39; Jacek Mikołajczyk, 54&39; Alan Kujawa).

SKP Słupca: Bartosz Przybyła - Michał Walerczyk, Daniel Bednarowicz, Jacek Mikołajczyk, Piotr Witowski, Michał Lorencki, Piotr Głowala, Marcel Koziorowski, Sebastian Jasiak, Alan Kujawa, Kamil Łukasiewicz.

Victoria Ostreszów: Bartosz Jankowski - Kornel Szkorzybót, Paweł Paroń, Michał Domagalski, Daniel Cerbiński, Radosław Dolata, Patryk Pasiak, Przemysław Dubiel, Adrian Barański, Robert Skrobacz, Maciej Stawiński.