KKS zaskoczył Sokoła, porażka kleczewian
Walczący o utrzymanie KKS 1925 Kalisz niespodziewanie wygrał w Kleczewie z Sokołem 2:1. Zespół Andrzeja Ostańskiego już stracił pozycję wicelidera, a może spaść nawet na piąte miejsce.
W czwartym meczu rozgrywanym wiosną bieżącego roku Sokół Kleczew po raz pierwszy doznał porażki. Po raz pierwszy też kleczewianie przegrali w bieżącym sezonie na własnym terenie. Obie te serie przerwał KKS 1925 Kalisz.
Mecz jednak rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, którzy w szesnastej minucie wyszli na prowadzenie. Gola dla Sokoła zanotował Jakub Dębowski. W pierwszej połowie to kleczewianie byli stroną przeważającą, a do przerwy powinni prowadzić 2:0. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał jednak Arkadiusz Bajerski.
Po zmianie stron kaliszanie wyprowadzili natomiast dwa celne i bolesne ciosy. Najpierw przepięknego gola zdobył Błażej Ciesielski. Napastnik KKS 1925 przymierzył z lewej strony pola karnego. Piłka uderzyła w poprzeczkę, a następnie w ziemię i trafiła do siatki Daniela Szczepankiewicza. Już chwilę później było 2:1. Tym razem uderzeniem z dystansu popisał się Iwelin Kostow.
W kolejnych minutach Sokół próbował wyrównać rezultat, dobrze jednak między słupkami kaliskiej bramki spisywał się Marcin Żółtek. Po drugiej stronie swój zespół ratował również Daniel Szczepankiewicz. Ostatecznie kleczewianie przegrali z KKS 1925 1:2.
Pięć punktów w czterech meczach - to wynik Sokoła wiosną 2016 roku. Kleczewianie zamują obecnie trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 37 punktów i stratą siedmiu oczek do Warty Poznań. Jeżeli jednak w niedzielę swoje mecze wygrają Lech II Poznań i Pelikan Niechanowo to zespół Andrzeja Ostańskiego spadnie na piątą pozycję.
Kolejny mecz kleczewianie rozegrają w przyszłą niedzielę. Ich rywalem będzie Lech II Poznań.
Sokół Kleczew - KKS 1925 Kalisz 1:2 (16&39; Jakub Dębowski - 49&39; Błażej Ciesielski, 53&39; Iwelin Kostow)
Sokół Kleczew: Daniel Szczepankiewicz - Sebastian Antas, Robert Jędras, Mikołaj Pingot, Mateusz Goiński, Sebastian Śmiałek (73&39; Krystian Sobieraj), Tomasz Kowalczuk (56&39; Norbert Grzelak), Jakub Dębowski, Arkadiusz Bajerski (Łukasz Cichos 56&39;), Jakub Antosik (63&39; Emile Thiakane), Rafał Leśniewski.
KKS 1925 Kalisz: Marcin Żółtek - Marcin Tomaszewski, Mateusz Arlan, Mateusz Gawlik, Łukasz Grabowski, Przemysław Balcerzak (46&39; Jakub Budrowski), Michał Grzesiek, Marcin Lis (46&39; Konrad Chojnacki), Iwelin Kostow, Kayode Balogun (90&39; Beniamin Trzepacz), Błażej Ciesielski (88&39; Stayko Stoychev).