Strażak Licheń Stary mistrzem okręgówki. Co z IV ligą?

Beniaminek - Strażak Licheń Stary - zwyciężył w tegorocznych rozgrywkach konińskiej klasy okręgowej. Pod znakiem zapytania stoi jednak udział którejkolwiek z drużyn konińskiej okręgówki w rozgrywkach IV ligi w przyszłym sezonie.

Historyczny sukces na swoim koncie zapisali dziś piłkarze Strażaka Licheń Stary. Mistrz A-klasy z zeszłego sezonu szturmem wziął również rozgrywki okręgowe, wygrywając po zaciętym sezonie z szesnastoma innymi zespołami. Losy mistrzostwa ważyły się do ostatniej kolejki - o triumf walczył również Wicher Dobra.

Ostatecznie zespół z Lichenia Starego pokonał w ostatnim starciu Wilki Wilczyn 2:1. Strażak zanotował jeden punkt więcej niż Wicher Dobra i z wynikiem 21 zwycięstw, sześciu remisów i pięciu porażek został mistrzem konińskiej klasy okręgowej.

To największy sukces w siedemnastoletniej historii klubu z Lichenia Starego. Pod znakiem zapytania stoi jednak udział Strażaka w rozgrywkach IV ligi. Klub z powodów finansowych najprawdopodobniej zrezygnuje z przysługującego mu prawa awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

To nie pierwsza tego typu sytuacja w okręgu konińskim. W ostatnich latach kilkukrotnie z awansu rezygnował mistrz konińskiej okręgówki - Kasztelania Brudzew. Na wejście do IV ligi w ostatnich latach zdecydował się jedynie wicemistrz sezonu 2012/2013 - Warta Krzymów. Klub z powiatu konińskiego występował na tym szczeblu rozgrywek zaledwie rok.

Powtarzające się problemy z awansem spowodowały, że w regulaminie rozgrywek WZPN wprost przewidziana jest zasada - jeżeli mistrz zrezygnuje z gry w IV lidze, prawo to przechodzi na kolejne zespoły. W tym przypadku szansę otrzyma więc pewnie Wicher Dobra. Czy zespół z powiatu tureckiego z tej możliwości skorzysta? Okaże się w najbliższych tygodniach.

Z konińską klasą okręgową żegnają się zespoły ZKS Zagórów, Górnika Kłodawa i Warty Krzymów. Jeżeli żadna z drużyn ostatecznie nie awansuje do IV ligi to z okręgówki spadnie również Płomień Nekla. W przyszłym sezonie klasa okręgowa będzie liczyć szesnaście zespołów. Oprócz drużyn, które zdobyły utrzymanie zagrają w niej: spadkowicz z IV ligi Olimpia Koło oraz mistrzowie dwóch grup A-klasy.

Grupę pierwszą z przewagą pięciu oczek nad Wartą Pyzdry wygrali Zjednoczeni Rychwał. To drużyna, która występowała w przeszłości nawet w IV lidze, a z klasy okręgowej do A-klasy spadła po sezonie 2012/2013. Teraz piłkarze z Rychwała powracają na najwyższy szczebel rozgrywek w okręgu konińskim.

Jeszcze większy powrót zaliczy Tur 1921 Turek. NIegdysiejsza piłkarska potęga wschodniej Wielkopolski po dwóch latach nieobecności w seniorskiej piłce przystąpiła do rozgrywek A-klasy. Już w pierwszym sezonie gry Tur wywalczył mistrzostwo (pokonując Tulisię Tuliszków) i od przyszłego sezonu grać będzie w klasie okręgowej.

Niezwykle zażarty bój o mistrzostwo B-klasy stoczyli natomiast piłkarze Warty Rumin. Po ostatniej kolejce Warta miała taki sam dorobek punktowy jak Piast Grodziec. Obie drużyny miały również taki sam bilans meczów bezpośrednich i... goli w meczach bezpośrednich. Ostatecznie mistrzem została jednak Warta Rumin, ale Piast Grodziec również może się cieszyć - wicemistrz B-klasy również uzyskał awans do A-klasy, co jest także historycznym sukcesem zespołu założonego zaledwie przed rokiem.

Kto zaś znalazł się na zupełnie ostatnim miejscu w rozgrywkach w regionie konińskim? To ósma drużyna B-klasy, czyli LZS Karszew. Zespół z powiatu kolskiego uzbierał zaledwie sześć oczek w czternastu spotkaniach.