Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportZmiany w A-klasie i okręgówce. Mistrz musi awansować

Zmiany w A-klasie i okręgówce. Mistrz musi awansować

Dodano: , Żródło: LM.pl
Zmiany w A-klasie i okręgówce. Mistrz musi awansować

Przed startem sezonu A-klasy doszło do zmian w składzie rozgrywek. Nowy, niezwykle ważny przepis, objął również zespoły konińskiej klasy okręgowej.

Przed startem sezonu A-klasy doszło do zmian w składzie rozgrywek. Nowy, niezwykle ważny przepis, objął również zespoły konińskiej klasy okręgowej.

Zamieszanie w A-klasie

Duże poruszenie w ostatnich dniach wywołała decyzja zarządu Konińskiego OZPN o rozszerzeniu dwóch grup konińskiej A-klasy do trzynastu zespołów. Pierwotnie w rozgrywkach tych brać miały udział 24 drużyny podzielone na dwie dwunastozespołowe grupy. Drużyny swoje zgłoszenia wysyłały do 22 lipca - była to ostateczna data graniczna wyznaczona przez OZPN Konin.

28 lipca do rozgrywek postanowił jeszcze dołączyć Sokół II Kleczew (który grał w nich w zeszłym sezonie i zajął trzecie miejsce). Opóźnienie w zgłoszeniu prezes Michał Wasik tłumaczył trudnościami w negocjacjach z Radą Miasta. - Posiadanie zaplecza w A-klasie (...) to także warunek władz miasta przy podejmowaniu decyzji o przyznaniu środków finansowych dla I zespołu - czytamy w piśmie przesłanym do Konińskiego OZPN przez prezesa kleczewskiego klubu.

Początkowo prośbę tę odrzucił Wydział Gier i Ewidencji, ale zarząd Konińskiego OZPN postanowił zmienić tę decyzję na korzyść Sokoła i przyjął rezerwy tej drużyny do rozgrywek A-klasy. Decyzja nie była jednogłośna - w tajnym głosowaniu pięciu członków zarządu było za, trzech przeciw, a dwa głosy były nieważne. Pomysł rozszerzenia A-klasy poparli również prawnicy WZPN. 

- Zgodnie z regulaminem niemal wszystkie kluby zgłosiły się po czasie. Termin zgłaszania klubów, według zasad WZPN, upływał 15 czerwca. Nasz Wydział Gier wyznaczył termin do 22 lipca, czym nagiął regulamin. Gdybyśmy się go jednak stricte trzymali, mielibyśmy dziewięć klubów w rozgrywkach. Zadecydował duch sportu po pozytywnej opinii WZPN - tłumaczy tę decyzję Roman Jaszczak, wiceprezes Konińskiego OZPN ds. sportowych.

Taką możliwość dopuszcza regulamin rozgrywek WZPN na sezon 2016/2017. W paragrafie drugim punkt 4. przeczytać można: ,,Kluby wszystkich klas mogą zgłaszać do rozgrywek na następny sezon dowolną liczbę zespołów – w nieprzekraczalnym terminie do dnia 15 czerwca każdego roku. W przypadku nie nadesłania zgłoszenia w ww. terminie klub może być niedopuszczony do rozgrywek. Po rozpoczęciu rozgrywek nie ma możliwości zgłoszenia dodatkowych zespołów".

Zapis ten jest mocno nieprecyzyjny, ale potwierdza działania OZPN Konin. Odwracając logikę tego zapisu - w przypadku niezgłoszenia się do 15 czerwca drużynę wciąż można przyjąć do rozgrywek. Nie można tego uczynić natomiast już po pierwszej rozegranej kolejce. To jednak w konińskiej A-klasie jeszcze nie nastąpiło.

Dodatkowo, by obie grupy liczyły tyle samo drużyn, do A-klasy przystąpił również Fanclub Dąbroszyn, który w poprzednim sezonie zajął ostatnie miejsce w I grupie i powinien spaść do B-klasy. Z powodu pierwotnego nieprzystąpienia do rozgrywek Sokoła II Kleczew, zespół z Dąbroszyna został utrzymany. - Nie chcieliśmy ich karać drugi raz. Podjęliśmy decyzję, że nie spadają, dostali ją na piśmie - wyjaśnia Roman Jaszczak.

Czy władze Konińskiego OZPN nie boją się, że takie działanie doprowadzi do sytuacji, w której kluby będą notorycznie łamać terminy zgłoszeń? Wiceprezes Roman Jaszczak deklaruje, że nie. - Regulamin mówi, że można to zrobić. Nie kluby są dla nas, ale my dla klubów. Jesteśmy od tego, by pracować. 

Kwestią sporną pozostaje w tym momencie liczba drużyn, które A-klasę po sezonie opuszczą. Regulamin rozgrywek konstruowany był z myślą o dwunastozespołowych grupach. Według niego, w przyszłym sezonie w A-klasie znów mają grać 24 drużyny. Oznaczałoby to, że po zakończeniu obecniego sezonu z rozgrywek spadnie po jednym dodatkowym zespole w każdej z grup (tak by zmiejszyć liczbę ponownie do 24). Czy ten zapis zostanie utrzymany okaże się w najbliższych dniach.

Kłopoty dla niechętnych awansu

Ważna zmiana dotknęła również kluby konińskiej klasy okręgowej. W nowym regulaminie WZPN pojawił się zapis, którego wcześniej nie było. W paragrafie 15 punkt 1. czytamy: ,,Drużyna, która uzyskała awans do wyższej klasy rozgrywkowej i rezygnuje z gry w tej klasie, automatycznie zostanie przesunięta o dwie klasy rozgrywkowe niżej." Zapis ten dotyczy wszystkich rozgrywek, ale szczególnie - konińskiej klasy okręgowej. To właśnie w okręgu konińskim mistrzowie okręgówki notorycznie rezygnowali z awansu do IV ligi. Dość powiedzieć, że ostatnim mistrzem, który zdecydował się na awans była Olimpia Koło w sezonie... 2011/2012.

Taka sytuacja rodziła duże problemy z organizacją rozgrywek - nieprzystąpienie mistrza do gry w IV lidze powodowało spadek dodatkowej drużyny z klasy okręgowej, po odwołaniach Polonii Golina rozszerzano znów okręgówkę o dodatkową drużynę. Teraz problem ten automatycznie się rozwiąże.

Jednocześnie jednak powstaje pytanie, czy drużyny walczące o mistrzostwo nie będą specjalnie przegrywać swoich spotkań, byleby nie wygrać rozgrywek i nie mieć później problemów z awansem. Wątpliwości te rozwiewać może gra w klasie okręgowej takich zespołów jak Olimpia Koło, czy Tur 1921 Turek, które mogą podjąć się wyzwania IV ligi. Szlak po przerwie przetarł im wicemistrz z ubiegłego sezonu - Wicher Dobra.

Władze konińskiego OZPN nie mają zresztą możliwości zmiany tego przepisu. To odgórna regulacja narzucona przez PZPN wojewódzkim związkom. 

Zmiany w A-klasie i okręgówce. Mistrz musi awansować
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole