Wysoka wygrana Sokoła z Chemikiem. Nowi piłkarze w kadrze

Pewne zwycięstwo odniósł dziś Sokół Kleczew podczas wyjazdowego starcia z Chemikiem Bydgoszcz. Kadra kleczewskiej drużyny wzmocniła się również dwoma młodymi piłkarzami.

Sokół mierzył się w sobotę z wicemistrzem IV ligi gr. kujawsko-pomorskiej, który w III lidze znalazł się tylko dzięki wycofaniu z rozgrywek Rol.Ko Konojady. Sokół udowodnił, że jest znacznie silniejszym zespołem od Chemika, a trzybramkowe zwycięstwo było najniższym wymiarem kary.

Sokół wyszedł na prowadzenie już w osiemnastej minucie. Błąd obrońców wykorzystał Przemysław Kędziora. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Tomasz Kowalczuk. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska i zamieszaniu w polu karnym piłkarz Sokoła umieścił piłkę w długim roku bramki gospodarzy.

Po zmianie strok kleczewianie dorzucili jeszcze trzeciego gola. Rajd i dogranie w pole karne Wiktora Patrzykąta wykorzystał Łukasz Cichos. Chemik mógł strzelić honorową bramkę, ale w sytuacji sam na sam lepszy od Pawła Olszewskiego okazał się Daniel Szczepankiewicz.

- Od początku kontrolowaliśmy spotkanie i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Mecz nie skończył się wyższym wynikiem, bo często brakowało nam ostatniego podania. Był to drugi mecz, w którym zdominowaliśmy rywala. Żałuję jednak, że mecz nie skończył się wyższym wynikiem. Nie jest to jeszcze taki Sokół, jakiego chciałbym oglądać. Sprzyjał nam terminarz, graliśmy z trzema beniaminkami. Teraz czekają nas trzy trudne spotkania z Bałtykiem Gdynia, Elaną Toruń i Polonią Środa Wlkp. - podsumował spotkanie trener Sokoła Kleczew, Marcin Woźniak.

Kleczewianie wciąż muszą radzić sobie z osłabioną kadrą. Kontuzja Mikołaja Pingota wyklucza go z gry do końca rundy. Przez miesiąc na boisko nie zawita również Emile Thiakane. Sokół uzupełnił jednak kadrę w ostatnich dniach dwoma młodymi piłkarzami. To wypożyczony z Warty Poznań Tomasz Koziorowski (boczny obrońca, brat Marcela) i wypożyczony z Chojniczanki Chojnice Arkadiusz Widelski (środkowy obrońca, wychowanek Górnika Konin).

- To uzupełnienia składu. Mam nadzieję, że Arkadiusz Widelski wejdzie na miejsce Mikołaja Pingota, ale na pewno jeszcze nie ma takiego doświadczenia jak on. Tomek Koziorowski ma spowodować większą rywalizację w obronie. Strata Mikołaja Pingota powoduje jednak, że ta linia obrony nie będzie już tak silna jak była - ocenia sytuację kadrową Sokoła Marcin Woźniak.

Po trzech meczach kleczewianie plasują się na trzecim miejscu w tabeli III ligi z dorobkiem sześciu punktów. Za tydzień Sokół podejmie zespół Bałtyk Gdynia.

Chemik Bydgoszcz - Sokół Kleczew 0:3 (18' Przemysław Kędziora, 42' Tomasz Kowalczuk, 62' Wiktor Patrzykąt)

Chemik Bydgoszcz: Paweł Laskowski - Robert Frasz (69' Maciej Jarzembowski), Dawid Raszka, Oleksandr Kostiuk, Damian Michalski (63' Daniel Włosiński), Damian Rysiewski, Szymon Maziarz, Paweł Olszewski, Robert Kawałek, Maciej Kot (56' Krystian Born), Dawid Janicki (63' Patryk Nowak).

Sokół Kleczew: Daniel Szczepankiewicz - Wiktor Patrzykąt, Robert Jędras, Sebastian Śmiałek, Bartosz Andrzejewski, Tomasz Kowalczuk, Wojciech Antczak (78' Arkadiusz Widelski), Przemysław Kędziora (82' Jakub Antosik), Tomasz Koziorowski (55' Szymon Babiarz), Jakub Dębowski (57' Krystian Sobieraj), Łukasz Cichos.