Futsal powraca do Konina. Będzie II liga?

Przez dziesięć lat trwały w Koninie ligowe rozgrywki futsalowe. Po upadku lokalnych rozgrywek jest szansa, by koniński futsal zagościł w lidze na szczeblu krajowym.

Lokalne rozgrywki ligowe, które odbywały się w Koninie przez wiele lat cieszyły się dużą popularnością. Futsal zbudował wokół siebie liczne środowisko nie tylko zawodników, ale również kibiców. Koniec organizacji tych rozgrywek przed rokiem był dużym ciosem dla sportowego życia Konina - jednoczesne wycofanie z BLK Basketu Konin oznaczało, że zimowa oferta dla kibiców stała się bardzo uboga.

Jest szansa, by tę sytuację zmienić. Kilka tygodni temu zawiązany został Koniński Klub Futsalu, którego celem jest wystawienie drużyny w rozgrywkach II ligi. Od początku września trwają treningi, podczas których Arkadiusz Hofman skompletuje kadrę zespołu. - Jesteśmy po dwóch treningach otwartych, podczas których każdy mógł zobaczyć, na czym to polega - mówi szkoleniowiec przyszłej drużyny. Jak dodaje, do tej pory w zajęciach brali udział zarówno zawodnicy, którzy już wcześniej grali w lidze futsalu w Koninie, jak i zupełnie nowe osoby.

Zespół wystartować miałby w II lidze, czyli najniższym szeblu krajowych rozgrywek w Polsce. Rywalizacja toczyłaby się z drużynami z Wielkopolski i województwa lubuskiego. W zeszłym sezonie w tej grupie grały m.in. zespoły Credo Futsal Piła, M40.pl Poznań, Futsalu Leszno, Red Dragons II Pniewy, czy UKS Cityzen Poznań.

W tym sezonie liga ma liczyć dziesięć zespołów, a rozgrywki mają się toczyć od połowy listopada do końca marca. Koniński zespół ma zostać zgłoszony do ligi na przełomie września i października. Od 15 września rozpoczną się natomiast regularne treningi, mające przygotować drużynę do startu.

Jak wygląda organizacja i zaplecze finansowe klubu? Arkadiusz Hofman przekonuje, że pomysłodawcy przedsięwzięcia poczynili odpowiednie kroki w tym kierunku. - Pierwszy rok będzie bardzo trudny, bo musimy korzystać jedynie z pomocy ofiarodawców i darczyńców. Przychylnie na ten pomysł spojrzały władze Koninia, udostępniły nam halę, na której możemy trenować i rozgrywać mecze.

Czy Konin powróci więc na futsalową mapę kraju? Pozostaje trzymać za to kciuki.