Goiński już w strefie medalowej, odpadają Hejosz i Kulig
Trzy kolejne pojedynki, tym razem w ćwierćfinałach, stoczyli w czwartek pięściarze Copacabany Konin i Zagłębia Konin na Mistrzostwach Polski Seniorów w Boksie.
Trzy kolejne pojedynki, tym razem w ćwierćfinałach, stoczyli w czwartek pięściarze Copacabany Konin i Zagłębia Konin na Mistrzostwach Polski Seniorów w Boksie.
Zwycięski z tych starć wyszedł jedynie Mateusz Goiński. Zawodnik Zagłębia Konin mierzył się z reprezentantem Górnika Wieliczka - Sebastianem Rembeckim. Czwartkowy pojedynek koninianina był o wiele bardziej wyrównany od pierwszej walki Goińskiego.
Przez dwie pierwsze rundy pięściarz Zagłębia Konin przeważał nad swoim rywalem, po raz kolejny realizując swój plan taktyczny, czyli obijanie korpusu przeciwnika. W trzeciej rundzie Rembecki zdołał wyrównać nieco walkę, głównie z powodu lekkiego rozcięcia łuku brwiowego Goińskiego. Mimo tego koninianin wygrał z rywalem jednogłośną decyzją sędziów.
W kolejnej walce Goiński zmierzy się z jednym z faworytów do tytułu w kategorii do 81 kg - Arkadiuszem Szwedowiczem. Pięściarz BKS Skorpion Szczecin wygrał w czwartek z innym pięściarzem z Konina - Przemysławem Kuligiem.
Reprezentant konińskiej Copacabany nie był w stanie dorównać bardziej doświadczonemu rywalowi i wyraźnie przegrał swoją walkę. Kulig próbował pokazać dobry boks, kilkukrotnie ładnie trafił rywala, ale to nie wystarczyło. Na dodatek w trzeciej rundzie pięściarz z Konina również musiał zmagać się z rozcięciem łuku brwiowego, co skutecznie utrudniało mu walkę. Ostatecznie Kulig przegrał ze Szwedowiczem jednogłośną decyzją sędziów.
W czwartek w ringu swoją pierwszą walkę stoczył również drugi z pięściarzy Copacabany - Marcin Hejosz. Walczący w kategorii do 56 kg koninianin mierzył się z Adrianem Kowalem z BKS Olimp Lublin. Bardziej doświadczony rywal (mający na koncie m.in. występy w World Series of Boxing) skutecznie wypunktował Hejosza, wygrywając z nim jednogłośnie na punkty.
fot. screen z transmisji bokser.org