SKP nadrabia zaległości. Remis na koniec piłkarskiej jesieni
Zaległy mecz z Białym Orłem Koźmin Wlkp. rozegrali w sobotę piłkarze SKP Słupca. Drużyna Wojciecha Henke zremisowała na własnym terenie 2:2.
Zaległy mecz z Białym Orłem Koźmin Wlkp. rozegrali w sobotę piłkarze SKP Słupca. Drużyna Wojciecha Henke zremisowała na własnym terenie 2:2.
Pierwotnie mecz rozegrany miał być 11 listopada, ale z powodu zalegającego na murawie śniegu spotkanie zostało przeniesione na kolejny weekend. Choć SKP w sobotę przegrywał już 1:2 to ostatecznie słupczanom udało się wywalczyć remis.
Spotkanie było wyrównane, ale do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0. W 28. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony boiska głową piłkę do siatki skierował Piotr Głowala. Biały Orzeł miał również swoje okazje, ale między słupkami słupeckiej bramki dobrze spisywał się Maciej Przygoda.
O wiele więcej goli padło po zmianie stron. W 51. minucie wyrównanie gościom dał Dawid Guźniczak. Po zagraniu z lewego skrzydła Guźniczak uderzył z pierwszej piłki i pokonał tym samym bramkarza SKP. Już sześć minut później Biały Orzeł wyszedł na prowadzenie. Tym razem piłka po zagraniu z głębi pola spadła na głowę wbiegającego Szymona Gałczyńskiego i było 1:2.
Po stracie drugiej bramki słupczanie ruszyli do ataku i zaczęli przeważać w meczu. To przyniosło skutek - w 85. minucie zespołowi Wojciecha Henke udało się wyrównać. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska przez Norberta Grzelaka piłkę przyjął Alan Kujawa. Skrzydłowy SKP uderzył z woleja i dał remis swojej drużynie.
Słupczanie wywalczyli tym samym jeden punkt i utrzymali dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 21 oczek. Kolejne mecze SKP rozegra już wiosną 2017 roku.
SKP Słupca - Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 2:2 (28' Piotr Głowala, 85' Alan Kujawa - 51' Dawid Guźniczak, 57' Szymon Gałczyński).