Zacięty bój Wilków ze Stalą Grudziądz, przeważyły detale
Mecze Wilków Wilczyn ze Stalą Grudziądz już w zeszłym sezonie obfitowały w emocje. Nie inaczej było w sobotę - wilczynianie po wyrównanym spotkaniu ulegli rywalom 2:3.
Mecze Wilków Wilczyn ze Stalą Grudziądz już w zeszłym sezonie obfitowały w emocje. Nie inaczej było w sobotę - wilczynianie po wyrównanym spotkaniu ulegli rywalom 2:3.
Spotkania pomiędzy Wilkami i Stalą stają się powoli swoistymi derbami w II lidze siatkówki. Wszystko to przez duże emocje, które te mecze wywołały w przeszłości, a szczególnie starcie z marca tego roku, gdy przez błąd sędziowski Wilki przegrały mecz, który później decyzją PZPS został powtórzony.
Tego typu historie skutecznie podgrzały atmosferę między oboma drużynami. W sobotę miała miejsce kolejna odsłona walki pomiędzy oboma zespołami. Znów było gorąco i na styku, ale tym razem lepsza była Stal.
O wyniku starcia decydowały detale i pojedyncze piłki. Trzy pierwsze sety kończyły się wynikami 25:23. Pierwszy padł łupem Wilków, ale dwa kolejne wygrali już gospodarze. W czwartym secie znacznie lepsi okazali się zawodnicy Tomasza Robaka, zwyciężając 25:12.
O meczu rozstrzygał więc set numer pięć. I znów wyrównana walka toczyła się do ostatnich piłek, a nawet - przewagi. Ostatecznie minimalnie lepsi okazali się siatkarze Stali, którzy wygrali 16:14, a cały mecz - 3:2.
Pomimo porażki Wilki utrzymały co najmniej do jutra pozycję wicelidera tabeli z dorobkiem dziewiętnastu punktów. Jeżeli jutro punkty zdobędzie Olimpia Sulęcin to wilczynianie spadną na trzecie miejsce w klasyfikacji.
Mecz ze Stalą Grudziądz był jednocześnie ostatnim w pierwszej rundzie zmagań II ligi. Rundę rewanżową zespół Tomasza Robaka zacznie już w przyszły weekend spotkaniem na wyjeździe z Trójką Nakło.
Stal Grudziądz - Wilki Wilczyn 3:2 (23:25, 25:23, 25:23, 12:25, 16:14).