Jaszczak kontra kibice, czyli spór o meczową frekwencję

Najpierw była rozmowa prezesa Romana Jaszczaka w naTemat, potem - odpowiedź Stowarzyszenia Sympatyków Konińskiego Górnika. Odwieczny spór o frekwencję z sekcji komentarzy LM.pl wyszedł do opinii publicznej.

Zaczęło się od reportażu Karoliny Pałys dla portalu naTemat (do przeczytania TUTAJ). Dziennikarka ogólnopolskiego medium przyjechała do Konina napisać o piłkarkach Medyka i piłce nożnej kobiet. Rozmawiała m.in. z prezesem Romanem Jaszczakiem, a jednym z tematów była frekwencja na spotkaniach konińskiego zespołu. Cytowany w artykule prezes Medyka nawiązał w swoich wypowiedziach do Górnika Konin:

,,Wie pani, ile ja wytrzymałem ostatnio na meczu Górnika? 10 minut wytrzymałem!"

,,Dzisiaj na facetów też “nikt” tu nie chodzi. Biuro jest przy stadionie, więc na bieżąco obserwuję frekwencję. Górnik ma tyle samo kibiców, co Medyk. Nie ma żadnej różnicy. Tylko że na nasze mecze nie przychodzą kibole, a na meczach Górnika zawsze garstka jest. I to oni nakręcają tę nienawiść, zwłaszcza w internecie."

,,Dostajemy większe dotacje z Urzędu Miasta, to się niektórym nie podoba."

Te wypowiedzi nie spodobały się natomiast kibicom konińskiego Górnika. Dzień później na swojej stronie internetowej Stowarzyszenie Sympatyków Konińskiego Górnika opublikowało list otwarty zatytułowany ,,Szanowny Panie Prezesie, czyli słów kilka..." (do przeczytania TUTAJ).

W siedmiu punktach kibice biało-niebieskich odpowiadają w nim prezesowi Romanowi Jaszczakowi. Piszą m.in. o tym, że frekwencja na meczach Górnika potrafi być wysoka, wytykają rozdawanie biletów na mecze Ligi Mistrzyń w szkołach, czy sytuację z meczu w Olsztynie, który Medyk Konin kończył w niekompletny składzie, po tym jak trener Roman Jaszczak postanowił ściągnąć z boiska bez zmiany kilka swoich zawodniczek. 

List zakończony jest życzeniami dla prezesa Medyka: ,,Piłkarkom Medyka życzmy powodzenia w lidze, a Panu Prezesowi więcej radości z pracy w tym klubie! Przy okazji pozdrawiamy taxówkarza, który wiózł Pana gości! [pisownia oryginalna - przyp. red.]". 

Dzisiaj na oficjalnej stronie Medyka Konin ukazała się odpowiedź na list kibiców Górnika. Prezes Roman Jaszczak pisze w niej, że ,,dyskusji nie podejmie", zarzuca również swoim oponentom anonimowość. Dodaje również zdjęcie z, jak pisze, ostatniego meczu Górnika (całość do przeczytania TUTAJ).

Spór o frekwencję na meczach obu drużyn nie jest niczym nowym. W komentarzach pod zapowiedziami i relacjami ze spotkań obu drużyn regularnie pojawiają się złośliwości z obu stron dot. liczby kibiców na meczach Medyka i Górnika. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości sympatycy i działacze obu klubów będą w stanie porozumieć się i wzajemnie promować dla dobra konińskiego sportu.