Ostatni mecz rundy zasadniczej, lider kontra wicelider
Górnik Łęczna, wicelider tabeli Ekstraligi, będzie ostatnim rywalem Medyka Konin w rundzie zasadniczej. Niepokonane jak dotąd koninianki mają szansę wywalczyć komplet punktów w pierwszej fazie rozgrywek.
Górnik Łęczna, wicelider tabeli Ekstraligi, będzie ostatnim rywalem Medyka Konin w rundzie zasadniczej. Niepokonane jak dotąd koninianki mają szansę wywalczyć komplet punktów w pierwszej fazie rozgrywek.
Medyk już w środę zapewnił sobie mistrzostwo rundy zasadniczej, wygrywając w Piasecznie z tamtejszym GOSiR. Teraz zespół Romana Jaszczaka walczy o komplet punktów w pierwszej fazie rozgrywek. Do tej pory medyczki w 21 meczach odniosły 21 zwycięstw, do kompletu brakuje im ostatniej wygranej.
Ten ostatni mecz będzie jednak jednym z najtrudniejszych. Koninianki zagrają z obecnym wiceliderem oraz wicemistrzem w jednym – Górnikiem Łęczna. To obok Medyka najpoważniejszy kandydat do tytułu mistrza Polski oraz wywalczenia Pucharu Polski. W ostatnich sezonach górą zawsze były jednak piłkarki z Konina. W rozgrywkach ligowych medyczki wyprzedzały Górnika w sezonach 2013/2014 i 2015/2016 (łęcznianki zdobywały wtedy wicemistrzostwo), w finałach Pucharu Polski Medyk lepszy również był dwa razy – wygrywając 5:0 w roku 2015 i 3:0 w 2016.
Ostatni raz Górnik lepszy był w marcu 2012 roku, wygrywając w Koninie w starciu ligowym 2:1. Dziewięć kolejnych meczów to osiem zwycięstw medyczek oraz jeden remis – w listopadzie 2015 roku w Koninie łęcznianki wywalczyły jeden punkt po wyniku 2:2. Dwie bramki z rzutów karnych dla Górnika zdobyła wtedy Agata Guściora, dziś piłkarka Medyka Konin.
Jedną z czołowych zawodniczek zespołu z Łęcznej jest za to była zawodniczka Medyka Konin. To Ewelina Kamczyk, która w tym sezonie ma już na koncie 24 bramki i lideruje klasyfikacji strzelczyń Ekstraligi. Trzy trafienia mniej ma od Kamczyk Katarzyna Daleszczyk, pięć mniej – Liliana Kostowa, a sześć – Anna Gawrońska. Sobotnie starcie będzie więc nie tylko meczem o zwycięstwo w lidze, ale również w rywalizacji o koronę królowej strzelczyń.
O mistrzostwie ostatecznie rozstrzygnie pięć kolejek rundy finałowej. Medyczki mogą wejść w nią jednak z zapasem siedmiu punktów przewagi nad Górnikiem Łęczna (w rozgrywkach kobiecych punkty po rundzie zasadniczej nie są dzielone). By tak się stało drużyna Romana Jaszczaka musi jednak najpierw z łęczniankami wygrać.
Spotkanie Medyka Konin z Górnikiem Łęczna rozpocznie się w sobotę 22 kwietnia o godz. 11.30 na Stadionie im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego przy ul. Podwale 1 w Koninie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.