Piłkarska kolejka: Ten mecz Górnik wygrać po prostu musi

Przedostatni mecz z jednym z bezpośrednich rywali o utrzymanie rozegra w sobotę Górnik Konin. Biało-niebiescy nie mają wyjścia – muszą to spotkanie po prostu wygrać.

Świadczy o tym terminarz III ligi. Do końca sezonu pozostało sześć kolejek. Górnik spośród rywali w walce o utrzymanie zmierzy się jeszcze z KS Chwaszczyno i Wdą Świecie, duże szanse na punkty ma również z KKS 1925 Kalisz (biało-niebiescy często punktowali w derbach). Pozostałe drużyny należą do ligowej czołówki i o punkty będzie ciężko. Tymczasem KS Chwaszczyno czekają jeszcze mecze z Pogonią Lębork, Chemikiem Bydgoszcz i Polonią Środa Wlkp. (czyli aż trzy spotkania, nie licząc Górnika, z bezpośrednimi rywalami o utrzymanie), a bydgoszczan – z Pogonią II Szczecin i Wdą Świecie. W małej tabeli tych zespołów najlepszą sytuację ma na razie Chemik (dziewięć punktów za zwycięstwa z Górnikiem i KS Chwaszczyno), drugi jest Górnik (trzy punkty za wygraną z KS Chwaszczyno), a najgorszy bilans bezpośrednich spotkań ma KS (ani jednego punktu).

Biało-niebiescy w czterech ostatnich spotkaniach ligowych nie wygrali ani razu. Podobnie zła seria zdarzyła się Górnikowi na przełomie października i listopada. Jeżeli w Chwaszczynie koninianie również nie wywalczą kompletu punktów, będzie to najdłuższa seria bez zwycięstwa za kadencji Czesława Owczarka. Taki scenariusz dla biało-niebieskich będzie jednak oznaczać duże niebezpieczeństwo pożegnania się z III ligą. Górnik już teraz znajduje się w strefie spadkowej i nie ma marginesu błędu do wykorzystania.

Po drugiej stronie tabeli równie ważny mecz czeka Sokoła Kleczew. Zespół Marcina Woźniaka zagra w Koszalinie z trzecią drużyną ligi – Gwardią. Niedawny lider III ligi wiosną radzi sobie ze zmiennym szczęściem, a u siebie nawet częściej przegrywał, niż wygrywał. Dla kleczewian zwycięstwo z Gwardią będzie okazją do powrotu na ligowe podium, a może nawet (choć to mało prawdopodobne) – na fotel lidera ligi. Sokół takich szans miał już jednak kilka i do tej pory ich nie wykorzystywał.

Gwardia w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowała aż cztery porażki. Lepszego momentu do zwycięstwa nad zespołem z Koszalina Sokół mieć już nie będzie. Szczególnie, że za plecami kleczewian już czai się Elana Toruń. Porażka w Koszalinie może dla zespołu Marcina Woźniaka oznaczać spadek na piąte miejsce w klasyfikacji.

Zaledwie cztery kolejki pozostały do zakończenia sezonu w IV lidze. Szansę na kolejne punkty będzie miał w sobotę SKP Słupca. Drużyna Wojciecha Henke podejmie Kanię Gostyń, przedostatni zespół tabeli. Na wyjazdach zespół z Gostynia wygrał dotąd tylko raz, a w pierwszym meczu słupczanie triumfowali 2:1. Trudno spodziewać się w sobotę innego rezultatu, niż zwycięstwa SKP.

Taki wynik pomógłby zresztą innemu czwartoligowcowi z regionu konińskiego – Wichrowi Dobra. Drużyna Zbigniewa Kaczmarka musi gonić Kanię Gostyń. W sobotę o punkty Wichrowi będzie jednak trudno. Dobrzanie zmierzą się na wyjeździe z Obrą Kościan, piątym zespołem ligi, który na własnym terenie przegrał tylko raz.

III liga grupa II:
20.05, godz. 15.00: KS Chwaszczyno – Górnik Konin, stadion w Chwaszczynie
20.05, godz. 17.00: Gwardia Koszalin – Sokół Kleczew, stadion w Koszalinie.

IV liga grupa wielkopolska południowa:
20.05, godz. 16.00: Obra Kościan – Wicher Dobra, stadion przy ul. Wojciecha Maya w Kościanie
20.05, godz. 17.00: SKP Słupca – Kania Gostyń, Stadion Miejski przy ul. Gajowej w Słupcy.