Ponad setka małych kibiców dopingowała reprezentację Polski
Strefa Małego Kibica powstała w sobotę w Mikroskali z okazji spotkania eliminacji do mistrzostw świata pomiędzy Polską a Rumunią. Na wspólne kibicowanie zdecydowało się aż 140 fanów biało-czerwonych.
Tego typu wydarzenie w Parku Makiet Mikroskala zorganizowane zostało po raz pierwszy. Zainteresowanie było ogromne – wszystkie 140 miejsc zajętych zostało w przeciągu dwóch godzin od możliwości zapisów. - Pomysł zapoczątkował Grzegorz Ścibor, fan sportu i ojciec dwójki dzieci, w tym ambasadora PZPN. Postanowiliśmy taką strefę więc zorganizować – mówi Marek Jaśniewicz z Mikroskali. Do akcji włączyła się również Akademia Piłkarska Reissa z Konina.
W ramach strefy kibica dla najmłodszych fanów biało-czerwonych przygotowane zostało mnóstwo atrakcji. Były więc konkursy i losowanie nagród ufundowanych przez PZPN, czy oglądanie fragmentów meczów reprezentacji od roku 1974. Punktem kulminacyjnym było oczywiście wspólne oglądanie i kibicowanie reprezentacji Polski w starciu z drużyną narodową Rumunii. Całą imprezę prowadził Mariusz Musiał. – Naszym celem była integracja rodzin przy wspólnym, wesołym i kulturalnym kibicowaniu naszej kadrze – deklaruje Marek Jaśniewicz z Mikroskali.
Jak zapowiadają organizatorzy, przy okazji kolejnych spotkań reprezentacji strefa dla małych kibiców będzie ponownie organizowana. Najbliższa okazja nadarzy się 1 września, gdy Polacy mierzyć się będą z reprezentacją Danii. Jak zapowiada jednak Marek Jaśniewicz, Mikroskala ma zamiar przygotować również specjalne wydarzenia z okazji mistrzostw świata w 2018 r. - Zamierzamy organizować imprezy na zewnątrz połączone z zabawą taneczną, zapraszając grupy zorganizowane z innych miast, w celu wzajemnej integracji oraz promocji Mikroskali, a za jej pośrednictwem miasta.
fot. Michał Gałecki/Mikroskala