Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportMieszko Gniezno zatrzymał kolejnego III-ligowca z regionu

Mieszko Gniezno zatrzymał kolejnego III-ligowca z regionu

Dodano: , Żródło: LM.pl
Mieszko Gniezno zatrzymał kolejnego III-ligowca z regionu

Po Górniku Konin Sokół Kleczew stał się kolejną drużyną, która nie dała rady pokonać w meczu kontrolnym Mieszka Gniezno. Goście szybko objęli prowadzenie i utrzymali je niemal do samego końca meczu.

Beniaminek IV ligi już wcześniej dał się we znaki Górnikowi Konin, remisując z nim w sparingu 1:1. Dokładnie taki sam wynik padł we wtorkowym meczu w Kleczewie. Duże znaczenie miała szybko strzelona przez piłkarzy Mieszka bramka. Już w siódmej minucie po dośrodkowaniu z lewej strony boiska piłkę w siatce głową umieścił Michał Steinke. ­- Dosyć szybko stracona bramka. Wybroniliśmy się, ale zbyt słabo zorganizowaliśmy się przy drugiej piłce. Łukasz Cichos powinien dalej ją wybić. Po to są jednak sparingi, by po nich wyciągać wnioski – oceniał sytuację po meczu trener Tomasz Bekas.

Szybko objęte prowadzenie pozwoliło gnieźnianom cofnąć się i czyhać na kontry. Sokół miał przewagę w posiadaniu piłki, ale przez długi czas nie był w stanie zagrozić bramce rywali. W pierwszej połowie najlepsze okazje mieli Arkadiusz Bajerski i Joshua Kayode Balogun, ale strzały obu zawodników obronił golkiper gości.

W drugiej połowie kleczewianie już zdominowali rywali i powinni byli szybko wyjść na prowadzenie. Świetnego dogrania Antosika nie wykończył Cichos, później bramkarz parował jeszcze uderzenie głową samego Antosika i strzał Jana Paczyńskiego. W końcu w 74. minucie rzut karny po faulu wywalczył Michał Kozajda, a na wyrównującą bramkę zamienił go Tomasz Kowalczuk. W ostatnich minutach losy meczu na korzyść Sokoła mógł jeszcze rozstrzygnąć Śmiałek, ale jego uderzenie z ostrego kąta trafiło jedynie w obramowanie gnieźnieńskiej bramki.

Pomimo remisu zadowolony z gry swojego zespołu był trener Tomasz Bekas. - Z przebiegu gry to my mieliśmy więcej klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Kilkukrotnie bramkarz z Gniezna ratował swój zespół. Jestem bardzo zadowolony z tempa i pomysłu grę. Jestem bardziej zadowolony, niż po wygranym meczu z SKP Słupca. Bardzo silny sparingpartner, na pewno namiesza w IV lidze.

We wtorkowym meczu szkoleniowiec Sokoła miał do dyspozycji dwudziestu zawodników. Jak deklaruje Tomasz Bekas, jest to grupa, która powinna jesienią tworzyć kadrę kleczewskiej drużyny. - Czekamy jeszcze z utęsknieniem, choć nie będziemy niczego przyspieszali, na Kubę Dębowskiego. Rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. Liczę na niego jeszcze w tej rundzie.

Nową twarzą w Sokole jest Michał Kozajda. Osiemnastoletni wychowanek Olimpii Koło w przeszłości przebywał już na testach w Miedzi Legnica, a zainteresowane pozyskaniem go miały być Jarota Jarocin, Wisła Płock i Warta Poznań. Wiosną grał w seniorach kolskiego klubu.  - Rzadko wystawiam laurki, ale dziś pochwalę Michała Kozajdę. Ten chłopak z meczu na mecz pokazuje, że warto w niego inwestować. Na pewno w drużynie Sokoła zostanie i kto wie, czy nie będzie rozpoczynał od początku – mówił po wtorkowym sparingu trener Tomasz Bekas.

W pierwszej połowie między słupkami stanął natomiast Adrian Szady. Wychowanek Victorii Września w przeszłości grał również w rezerwach Lecha Poznań, Jarocie Jarocin, a ostatnio – II-ligowym Radomiaku Radom.

Kolejny mecz kontrolny Sokół rozegra już w najbliższy piątek. Rywalem kleczewian będzie Victoria Września. Będzie to już czwarty sparing III-ligowca w przeciągu zaledwie dziewięciu dni. - Moją filozofią jest, by ci chłopacy grali w piłkę. Nie ma lepszego treningu, niż warunki meczowe. Uwielbiamy dorabiać teorie do tej dyscypliny. Ubolewam nad tym, że zamiast grać teraz, gdy mamy najlepsze boiska to my półtora miesiąca nie robimy nic oprócz sparingów i treningów. A później gramy do końca listopada, gdy płyty pozostawiają wiele do życzenia – wyjaśnia trener Tomasz Bekas.

Sokół Kleczew – Mieszko Gniezno 1:1 (74’ Tomasz Kowalczuk – 7’ Michał Steinke)

Sokół Kleczew: Adrian Szady (46’ Hubert Świtalski) – Bartosz Andrzejewski (46’ Tomasz Koziorowski), Mateusz Majewski, Robert Jędras (46’ Mikołaj Pingot), Sebastian Śmiałek, Joshua Kayode Balogun (46’ Jakub Antosik), Wojciech Antczak (46’ Marcel Koziorowski), Tomasz Kowalczuk, Jakub Groszkowski (46’ Michał Kozajda), Arkadiusz Bajerski (44’ Jan Paczyński), Łukasz Cichos (60’ Michał Wolinowski). 

Mieszko Gniezno zatrzymał kolejnego III-ligowca z regionu
1500405659-zngizl-dsc_0009.jpg
1500405665-zknirg-dsc_0005.jpg
1500405666-w2n8kx-dsc_0007.jpg
1500405666-n49a6z-dsc_0011.jpg
1500405673-gkgacz-dsc_0016.jpg
1500405675-gpkkkv-dsc_0021.jpg
1500405675-dcptep-dsc_0022.jpg
1500405682-l8xea3-dsc_0027.jpg
1500405683-w6hf0q-dsc_0035.jpg
1500405688-jjek5i-dsc_0028.jpg
1500405690-5xhz7o-dsc_0038.jpg
1500405693-8qrq1d-dsc_0040.jpg
1500405699-qb6n14-dsc_0050.jpg
1500405699-zkvg05-dsc_0042.jpg
1500405703-8o7_nx-dsc_0052.jpg
1500405708-vz6cjq-dsc_0066.jpg
1500405711-80qgh3-dsc_0069.jpg
1500405717-j0d5ug-dsc_0087.jpg
1500405719-hii78d-dsc_0101.jpg
1500405719-cbszay-dsc_0071.jpg
1500405725-n5vg1s-dsc_0102.jpg
1500405727-6m92u6-dsc_0109.jpg
1500405729-k12twl-dsc_0108.jpg
1500405733-hk_6j_-dsc_0116.jpg
1500405737-z0z8oi-dsc_0119.jpg
1500405739-xum9j7-dsc_0123.jpg
1500405744-nhi7zb-dsc_0120.jpg
1500405746-nrgsud-dsc_0128.jpg
1500405747-uc8axw-dsc_0127.jpg
1500405752-1_r678-dsc_0131.jpg
1500405754-5ejtl8-dsc_0143.jpg
1500405755-7j0cy8-dsc_0148.jpg
1500405758-t_mp3f-dsc_0152.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole