Piłkarze Tura wyciągnęli wnioski i zremisowali z Kujawianką

W sobotę Tur 1921 Turek stracił dwie bramki w końcówce meczu kontrolnego, w środę dwie bramki w końcówce strzelił, doprowadzając do remisu z Kujawianką Izbica Kujawska. – Zawodnicy wyciągnęli wnioski – mówił po spotkaniu trener Tura 1921, Dawid Jóźwiak.

Środowy mecz, z powodu remontu głównej płyty stadionu w Turku, rozgrywany był na obiekcie w Dobrej. Rywalem turkowian był wicemistrz IV ligi grupy kujawsko-pomorskiej. Zespół, który jeszcze rok temu grał w III lidze pokazał naprawdę kawał dobrej piłki, świetnie rozgrywając ataki i zakładając pressing na połowie rywala.

Ale i Tur 1921 nie odstawał znacznie poziomem i konsekwencją wywalczył całkiem korzystny dla siebie rezultat. Gospodarze już w pierwszej minucie strzelili bramkę – do siatki trafił świetnie znający stadion w Dobrej Daniel Błaszczyk. - Ta bramka trochę przygasiła Kujawiankę. Wystraszyli się trochę, musieli się cofnąć i grać inaczej – oceniał trener Dawid Jóźwiak.

Po tym pierwszym szoku goście ruszyli jednak do ataku, mocno naciskając na rywali. Tur 1921 miał duże problemy z wyprowadzaniem ataków, a w obronie dużo zawdzięczał swojemu doświadczonemu bramkarzowi. Dariusz Brzostowski kilkukrotnie zatrzymywał uderzenia, które powinny dać bramki Kujawiance. W dziewiątej minucie gościom udało się jednak wyrównać. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka znalazła się w polu karnym, a tam z najbliższej odległości trafił jeden z zawodników Kujawianki.

Po okresie przewagi gości Tur 1921 znów doszedł do głosu. - Widać trud przygotowań. Piłkarze mieli wolną tylko niedzielę, w poniedziałek i wtorek mieliśmy bardzo ciężkie treningi. To było widać. Dopóki zawodnicy nie przepalili w płucach tego zmęczenia to grało im się ciężko – tłumaczył ten słabszy okres gry swoich zawodników trener Dawid Jóźwiak.

W 33. minucie gospodarze trafili po raz drugi. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dobrze presję na bramkarzu wywarł Bartosz Grabowski. Piłka wypadła z rąk golkipera gości, a do siatki dobił ją Beniamin Trzepacz. Ostatnie minuty pierwszej połowy upłynęły pod znakiem zespołu z Izbicy Kujawskiej, który zdołał wyjść na prowadzenie. Dwukrotnie po dograniach z bocznych sektorów boiska goście dobijali piłkę do siatki Tura 1921. Do przerwy było 2:3.

W drugiej połowie gra znacznie się wyrównała. Oba zespoły miały swoje okazje, ale przez długi czas bramki nie padały. Już na początku drugiej odsłony starcia strzał z najbliższej odległości Beniamina Trzepacza obronił bramkarz Kujawianki.

Goście podwyższyli prowadzenie w 81. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową bramkę zdobył jeden z piłkarzy z Izbicy Kujawskiej. Tur 1921 przegrywał 2:4, ale w samej końcówce… zdołał wyrównać wynik meczu. Tym samym turkowianie odkuli się za dwa stracone gola w końcówce sparingu w Skarszewie. - Myślę, że zawodnicy wyciągnęli wnioski. Nauka z tego sobotniego meczu zaprocentuje w przyszłości – chwalił swoich piłkarzy trener Dawid Jóźwiak.

Katem Kujawianki okazał się najlepszy strzelec Tura 1921 z poprzedniego sezonu – Bartosz Grabowski. Snajper beniaminka IV ligi popisał się najpierw pięknym uderzeniem z pierwszej piłki, a w ostatniej minucie czasu gry wyrównał losy starcia na 4:4.

- To nie jest problem, gdy rywale utrzymują się przy piłce. Trzeba się obronić i wyczekać moment, w którym to my będziemy mieć przewagę. Tego zawodnicy muszą się nauczyć. Szkoda błędów w obronie. Piłkarze muszą się nauczyć, że jak jest ciężko, to trzeba to przetrzymać – utrzymać się przy piłce, wywalczyć aut albo faul. Nad tym będziemy pracować. Gorzej wyglądała faza przejściowa – z ataku pozycyjnego do obrony. Nie pracowaliśmy jeszcze nad tym. Teraz skupimy się właśnie na tych elementach – mówił po meczu szkoleniowiec Tura 1921 Turek.

Kolejny sparing Tura 1921 już w najbliższą sobotę. Drużyna Dawida Jóźwiaka zmierzy się z SKP Słupca.

Tur 1921 Turek – Kujawianka Izbica Kujawska 4:4 (1’ Daniel Błaszczyk, 33’ Beniamin Trzepacz, 83, 90’ Bartosz Grabowski)

Tur 1921 Turek: Dariusz Brzostowski (63’ Igor Szczepaniak) – Maciej Maliński, Jakub Młynarski (46’ Szymon Ignaczak), zawodnik testowany (60’ Jakub Dudek), Błażej Mierzwa (46’ Kacper Kwapisz, 55’ Przemysław Kaczmarek), Adrian Fret, Piotr Bieniek (68’ Michał Banasiak), Krystian Przybylak (60’ Patryk Kaczmarek), Daniel Błaszczyk (58’ Michał Ignaczak), Bartosz Grabowski, Beniamin Trzepacz.