Kleczew. Sokół rozstrzygnął mecz już w pierwszej połowie
Żadnych problemów nie miał Sokół Kleczew z pokonaniem drugiego beniaminka z rzędu. W Pelplinie z tamtejszą Wierzycą drużyna Tomasza Bekasa zwyciężyła 3:0.
Żadnych problemów nie miał Sokół Kleczew z pokonaniem drugiego beniaminka z rzędu. W Pelplinie z tamtejszą Wierzycą drużyna Tomasza Bekasa zwyciężyła 3:0.
Już do przerwy kleczewianie prowadzili trzema bramkami. Prowadzenie Sokołowi dał w dwudziestej minucie Mikołaj Pingot. Obrońca z Kleczewa wykorzystał dośrodkowanie Arkadiusza Bajerskiego i głową wykończył akcję Sokoła. Dwanaście minut później mogło być 2:0, ale w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę Joshua Kayode Balogun.
Dwie kolejne bramki padły w zaledwie trzy minuty. Najpierw drugą asystę w spotkaniu zaliczył Arkadiusz Bajerski. Skrzydłowy Sokoła wyłożył piłkę Łukaszowi Cichosowi, a napastnik Sokoła podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Chwilę później kleczewski duet niemal skopiował poprzednią akcję i goście prowadzili już 3:0.
Po zmianie stron kibice bramek już nie oglądali. Najlepszą sytuację zmarnował tym razem Bajerski, który po podaniu Łukasza Cichosa trafił prosto w bramkarza Wierzycy. Kleczewianie utrzymali korzystny rezultat i zwyciężyli 3:0.
Sokół dzięki wygranej w Pelplinie awansował na trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem siedemnastu punktów. Kolejne spotkanie kleczewianie rozegrają za tydzień. Ich rywalem będzie KP Starogard Gdański.
Wierzyca Pelplin – Sokół Kleczew 0:3 (20’ Mikołaj Pingot, 43’, 45’ Łukasz Cichos)
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski – Arkadiusz Widelski, Sebastian Śmiałek, Mikołaj Pingot, Michał Kozajda (75’ Michał Wolinowski), Jakub Groszkowski (85’ Robert Jędras), Filip Brzostowski, Arkadiusz Bajerski (70’ Jan Paczyński), Jakub Antosik, Joshua Balogun (62’ Wojciech Antczak), Łukasz Cichos.
źródło: sokol.kleczew.pl
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.