Wymęczone trzy punkty, Sokół Kleczew wiceliderem III ligi
Co najmniej do jutra do godz. 16.45 Sokół Kleczew będzie wiceliderem III ligi grupy drugiej. W sobotę drużyna Tomasza Bekasa pokonała u siebie KP Starogard Gdański 1:0.
Trzeci mecz z rzędu z beniaminkiem III ligi był dla kleczewian jednym z najtrudniejszych. Spotkanie nie obfitowało w sytuacje bramkowe i ostatecznie o końcowym wyniku zadecydował rzut karny, skutecznie wykorzystany przez Sokoła Kleczew.
W pierwszej połowie oba zespoły rzadko gościły pod bramką rywali. Ale to właśnie wtedy padła decydująca o ostatecznym wyniku starcia bramka. W 28. minucie jeden z zawodników gości zagrał ręką w polu karnym i arbiter bez wahania pokazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Jakub Groszkowski i było 1:0.
Kleczewianie mieli jednak duży problem z postawieniem drugiego kroku. Choć klarownych sytuacji bramkowych brakowało, to jednak co jakiś czas gospodarzom udało się przedostać pod bramkę KP Starogard Gdański. Żadna z tych akcji nie zakończyła się jednak prawdziwym zagrożeniem dla bramkarza gości.
Przyjezdni przez większość spotkania nie mieli okazji na strzelenie gola. Najlepsza trafiła się w 51. minucie, gdy po dośrodkowaniu z bramki wyszedł Hubert Świtalski. Decyzja bramkarza Sokoła okazała się jednak nietrafiona, piłka trafiła do Krzysztofa Rzepy, ten jednak w dogodnej okazji fatalnie przestrzelił.
W kolejnych minutach trener Tomasz Bekas postanowił wpuścić na boisko zawodników defensywnych. Na murawie zameldowali się Tomasz Kowalczuk, Wojciech Antczak i Tomasz Koziorowski. Sokół skupił się na obronie wyniku. - Liczyłem na to, że po ich wejściu uspokoimy grę, szczególnie po odbiorach. Nie do końca to wyszło, ale na pewno nie będę krytykował swoich zawodników publicznie - tłumaczył swoją decyzję po spotkaniu szkoleniowiec Sokoła.
W końcówce starcia znaczną przewagę zdobyli sobie goście, ale bramki zdobyć im się nie udało. Sokół wygrał 1:0 i trzeci mecz z rzędu wywalczył komplet punktów. Dzięki tej serii kleczewianie awansowali na drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 20 punktów, stratą dwóch oczek do Świtu Skolwin i jednym meczem rozegranym więcej od rywali. Jeżeli w niedzielę zwycięstwa nie odniesie Bałtyk Gdynia, Sokół pozostanie wiceliderem co najmniej do następnej kolejki.
A najbliższe spotkanie kleczewian czeka już w środę. W ramach okręgowego Pucharu Polski Sokół zagra z Orlikiem Miłosław.
Sokół Kleczew - KP Starogard Gdański 1:0 (28&39; Jakub Groszkowski)
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Michał Kozajda, Sebastian Śmiałek, Mikołaj Pingot, Arkadiusz Widelski, Jakub Groszkowski (59&39; Tomasz Kowalczuk), Joshua Kayode Balogun (78&39; Wojciech Antczak), Filip Brzostowski, Jakub Antosik (86&39; Tomasz Koziorowski), Arkadiusz Bajerski (70&39; Jan Paczyński), Łukasz Cichos.
KP Starogard Gdański: Łukasz Zapała - Daniel Katerla, Maksym Adamenko, Michał Wohlert (67&39; Sebastian Gwóźdź), Krzysztof Rzepa (74&39; Dawid Tomczak), Grzegorz Skórczewski (46&39; Sebastian Pacek), Karol Zieliński, Bartłomiej Kowalski, Damian Zagórski, Błażej Chouwer, Damian Rysiewski.