Siatkarska kolejka: Derby Wielkopolski, SPS zagra z MKS Kalisz
Lider grupy trzeciej II ligi siatkówki, a jednocześnie drugi z wielkopolskich zespołów w tej grupie - MKS Kalisz - przyjedzie w sobotę do Słupcy na mecz z SPS Konspol Słupca. W Wilczynie Wilki podejmować będą Dragona Dobre.
Dla wilczynian mecz ten będzie świetną okazją na zdobycie pierwszego kompletu punktów na własnym terenie. Drużyna Tomasza Robaka już w ostatniej kolejce wygrała pierwsze spotkanie w tym sezonie. W sobotę Wilki podejmą ostatni zespół w tabeli, który po czterech kolejkach nie ma na koncie jeszcze ani jednego punktu.
Dragon w II lidze występuje dopiero drugi sezon. Dwa lata temu zespół z województwa kujawsko-pomorskiego wygrał turniej finałowy III ligi i awansował do wyższej klasy rozgrywkowej. W swoim pierwszym sezonie w II lidze Dragon o włos uniknął relegacji, zajmując ostatecznie dziewiąte miejsce w rozgrywkach.
Wilki do tego starcia przystąpią po zmianach kadrowych. W ostatnim tygodniu zespół opuścił Paweł Michalski. Do drużyny dołączyło natomiast dwóch nowych zawodników. To Bartosz Wojtasik - dziewiętnastoletni wychowanek klubu z Wilczyna grający na pozycji libero oraz Wojciech Pańka - 21-letni libero z wycofanego z rozgrywek zespołu z Murowanej Gośliny.
Tak wzmocnione Wilki przystąpią do starcia z Dragonem Dobre. Początek meczu o godz. 19.00 w hali sportowej w Wilczynie.
Trudne wyzwanie stoi przed siatkarzami SPS Konspol Słupca, którzy w sobotę zagrają z MKS Kalisz. Mecz nazywany jest derbami Wielkopolski - w grupie trzeciej SPS Konspol i MKS to jedyne drużyny z naszego województwa. Dwa zespoły z Wielkopolski nie grają zresztą również na żadnym innym poziomie rozgrywek, ani w żadnej innej grupie.
Faworytem sobotniego starcia są kaliszanie, obecni liderzy grupy trzeciej. W trzech meczach MKS odniósł trzy zwycięstwa, tracąc jednocześnie tylko jednego seta. Siatkarze z Kalisza to zespół bardzo doświadczony, grający na poziomie II ligi od sezonu 2009/2010. Choć raczej bez większych sukcesów - tylko raz udało im się awansować do półfinałów. W sezonie 2014/2015 zajęli jednak w turnieju o awans do finałów trzecie miejsce.
Jak będzie w sobotę? Na pewno atutem słupczan będzie własna hala pełna kibiców. SPS Konspol będzie musiał jednak pokazać wszystkie swoje umiejętności, by powalczyć z kaliszanami i korzystny rezultat. Wygrana pozwoliłaby zmniejszyć dystans SPS Konspol do podium, który teraz wynosi trzy punkty.
Początek meczu w hali sportowej w Słupcy w sobotę o godz. 18.00.