Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportII liga. Okazałe zwycięstwo Startu Konin na własnym terenie

II liga. Okazałe zwycięstwo Startu Konin na własnym terenie

Dodano: , Żródło: LM.pl
II liga. Okazałe zwycięstwo Startu Konin na własnym terenie

Dwunastoma bramkami Start Konin pokonał u siebie EUCO-UKS Dziewiątka Legnica. To jak na razie najwyższe zwycięstwo konińskiej drużyny w tym sezonie.

W niedzielę Start podejmował przedostatni zespół II ligi - EUCO-UKS Dziewiątka Legnica. Trzynasta drużyna ligi ma w tym sezonie duże problemy w ofensywie, 147 zdobytych bramek to najgorszy rezultat spośród wszystkich zespołów. Nie inaczej było w Koninie, gdzie EUCO-UKS Dziewiątka od pierwszego gwizdka miała trudności z forsowaniem obrony gospodarzy i zdobywaniem bramek.

Wyrównana gra trwała tylko do jedenastej minuty. Później serię pięciu bramek z rzędu zaliczył Start Konin. Po trafieniach Marcela Urbańskiego, Bartosza Glinkowskiego, Adriana Franaszka i Marka Salzmana gospodarze prowadzili 10:6. W końcówce pierwszej połowy ci sami zawodnicy dołożyli jeszcze pięć bramek i Start Konin do przerwy prowadził 16:8.

W drugiej odsłonie obraz gry niewiele się zmienił. Gospodarze systematycznie powiększali swoją przewagę. Dla gości regularnie trafiał jedynie z dystansu Marcel Holewski. To było jednak zbyt mało, by dogonić koniński zespół. Start kontrolował starcie do samego końca i ostatecznie zwyciężył 31:19.

- Dla drużyny to dobra sytuacja, że ten mecz tak lekko i gładko nam przeszedł - mówił po końcowym gwizdku trener Startu Konin, Marek Salzman. - W drugiej połowie troszeczkę wkradło się nonszalancji i rozluźnienia na boisku. Wiem, bo sam jestem tego świadkiem, będąc w drużynie i grając. Wiem, jak to się czuje. Bardzo szybko uzyskaliśmy przewagę i schodząc na przerwę każdy miał w głowie to, że ten mecz będzie już wygrany. Uczulaliśmy zawodników, żeby nie dać się zdekoncentrować, do końca trzymać fason. Szkoda nietrafionych rzutów, ale musimy też czasem pod publikę coś zrobić, żeby to było jakieś show. Bardzo chcieliśmy wymazać porażkę z tamtego tygodnia. Ten zimny prysznic nas zmobilizował. Nasze założenie o pierwszej szóstce jest cały czas realne, jeszcze osiemnaście meczów przed nami. 

Dzięki wygranej Start Konin ma na koncie dwanaście punktów, tyle samo co Bór Oborniki Śląskie i ZEW Świebodzin. Oba zespoły do tej pory wyprzedzał konińską drużynę, ale Start poprawił mocno swój bilans bramkowy i po ósmej kolejce awansował na siódme miejsce. 

Teraz drużynę z Konina czekają dwa wyjazdowe mecze - z LKS OSiR Komprachcice i ZEW Świebodzin. - W Komprachcicach gra się bardzo ciężko, bo to zespół, który w większości wygrywa u siebie, a przegrywa na wyjazdach. Jedziemy walczyć, będziemy musieli wspiąć się na wyżyny. Wyjazdy są dla nas ciężkie, bo mamy studentów, ludzi pracujących i ciężko się czasem na ten wyjazd zebrać. W Świebodzinie powalczyć musimy, bo ZEW jest osłabiony, opuścił ich trener i pięciu podstawowych zawodników. Jest to na pewno zespół w naszym zasięgu - ocenia trener Marek Salzman.

Na własnym terenie koninianie kolejny mecz rozegrają dopiero w weekend 2-3 grudnia. Wyjątkowo, w hali Rondo, Start podejmować będzie Bór Oborniki Śląskie.

Start Konin - EUCO-UKS Dziewiątka Legnica 31:19 (16:8)

Start Konin: Jakub Kujawiński, Michał Nejman - Marcel Urbański (3), Jakub Fiedorowicz (1), Dominik Urbański (1), Adrian Grzelka (2), Łukasz Górecki (2), Filip Klapsa, Janusz Kostrzewa, Marek Salzman (2), Hubert Sobczak, Adrian Franaszek (7), Tomasz Trojanowski (1), Hubert Piguła, Olgierd Piaskowski (4), Bartosz Glinkowski (8).

EUCO-UKS Dziewiątka Legnica: Paweł Wojtusik, Krzysztof Wyszogrodzki - Piotr Myśluk (2), Kacper Wiśniewski (1), Adam Podniżny (1), Radosław Sydor, Marcin Radomski (1), Michał Kuryło, Michał Grzybek (1), Marcel Holewski (8), Dariusz Piotrowicz (1), Wojciech Zemła (2), Julian Jedlecki, Wojciech Szyba (2).

II liga. Okazałe zwycięstwo Startu Konin na własnym terenie
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole