Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportSuchomski: To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu

Suchomski: To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu

Dodano: , Żródło: LM.pl
Suchomski: To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu

- Nie wiem, co się stało, bo w treningu wyglądaliśmy dobrze - mówił po przegranym 2:3 meczu z Wierzycą Pelplin szkoleniowiec Górnika Konin Sławomir Suchomski. Było to ostatnie biało-niebieskich w rundzie jesiennej.

Po wygranym spotkaniu w Koninie trener Wierzycy Pelplin Grzegorz Pawłuszek przyznawał, że jego zespół byłby zadowolony nawet z remisu. - Można by to skomentować jednym zdaniem: z nieba do piekła i z powrotem do nieba. Cieszymy się, bo analizując mecze Górnika i jadąc tutaj zakładaliśmy, że będziemy zadowoleni z jednego punktu. Udało się wygrać. 

- Pierwszą połowę zagraliśmy na w miarę dobrym poziomie. Zespół Górnika trochę ją przespał. Gdybyśmy wycisnęli z niej coś więcej to może byłaby większa zaliczka i potem byłoby łatwiej - oceniał Grzegorz Pawłuszek. - W szatni wspomniałem, że 2:0 to nie jest wystarczająca zaliczka by myśleć o trzech punktach. Okazało się, że były to słowa prorocze. Zespół Górnika po przerwie zagrał znacznie lepiej. Końcówka była bardzo nerwowa, tym razem szczęście uśmiechnęło się do nas. 

Rozczarowany postawą swojego zespołu był Sławomir Suchomski. - Zagraliśmy najgorszy mecz odkąd ja tu jestem. Zostaliśmy w szatni, nie wyszliśmy na pierwszą połowę. Momentalnie zrobiły się sytuacje dla gości, mogli strzelić nawet trzecią bramkę i w ogóle byłoby po zawodach. W szatni powiedziałem chłopakom, że ośmiu zawodników jest do zmiany. Kilka ostrych słów w przerwie pomogło na tyle, że doprowadziliśmy do stanu 2:2, mieliśmy nawet sytuację na 3:2. Generalnie jednak zagraliśmy bardzo słaby mecz, nadzialiliśmy się w końcówce na kontrę. Zrobiły się takie piłkarskie dwa ognie, każdy szukał zwycięstwa. Wierzyca skorzystała z naszego błędu. 

- Przegraliśmy mecz zasłużenie, byliśmy zespołem słabszym - oceniał trener Górnika Konin. - Po tych ostatnich meczach zawodnicy może za bardzo uwierzyli w siebie, że już są piłkarzami, a jeszcze tak nie jest. Czeka ich dużo pracy i muszą zejść bardzo szybko na ziemię i nabrać pokory. Nie mówię, że nie chcieli, może chcieli zbyt bardzo. To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu. Dzisiaj przeszliśmy obok meczu. Nie wiem, co się stało, bo w treningu wyglądaliśmy dobrze. 

Spotkanie z Wierzycą Pelplin było ostatnim meczem rundy jesiennej dla Górnika Konin. - Może dobrze, że ta runda już się kończy. Jesteśmy już zmęczeni, ta seria porażek na pewno wpływa na chłopaków - podsumowuje Sławomir Suchomski.

Suchomski: To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu
Suchomski: To nie był ten zespół, który obserwuję w tygodniu
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole