Ostatni mecz w roku zadecyduje o tym, czy Medyk będzie liderem

W Łodzi ostatni mecz w bieżącym roku rozegrają piłkarki Medyka Konin. W zaległym starciu zmierzą się z tamtejszym UKS SMS.

Spotkanie w Łodzi zakończy tegoroczne występy Medyka Konin w Ekstralidze i zadecyduje, na którym miejscu mistrzynie Polski będą plasować się po rundzie jesiennej. W tym momencie zespół Romana Jaszczaka zajmuje drugie miejsce ze stratą jednego oczka do Górnika Łęczna. By wyprzedzić obecnego lidera rozgrywek koninianki w Łodzi muszą wygrać.

Ich rywalem będzie UKS SMS, obecnie piąty zespół ligi. Łodzianki przewodzą zespołom ze środka tabeli ze stratą aż ośmiu punktów do wyżej notowanego AZS PWSZ Wałbrzych. Na własnym terenie UKS SMS spisuje się bardzo dobrze - czternaście zdobytych punktów to wynik tylko nieco gorszy od Górnika Łęczna i Medyka Konin. Łodzianki u siebie straciły do tej pory zaledwie dwie bramki, a jedynym zespołem, który wywiózł z Łodzi komplet punktów był jak do tej pory zespół Czarnych Sosnowiec.

Za poczynania UKS SMS w ofensywie odpowiada natomiast duet Martyna Wiankowska - Nikola Karczewska. Obie piłkarki mają obecnie po osiem strzelonych bramek w lidze. Wiankowska to reprezentantka Polski (jako jedyna z zespołu UKS SMS dostała powołanie na ostatni mecz Polek z Albanią). Karczewska natomiast dołączyła do zespołu z Łodzi latem, odchodząc z Górnika Łęczna.

Medyczki czeka więc w Łodzi niełatwa przeprawa. Koninianki w tym sezonie jednak na wyjazdach spisują się lepiej, niż u siebie. Motywacji Medykowi na pewno nie zabraknie. - Myślę, że przyjemnie byłoby spędzić zimę na pozycji lidera. Będzie się spokojniej pracować - mówił w wywiadzie dla oficjalnej strony Medyka Konin trener Roman Jaszczak.

Spotkanie pomiędzy UKS SMS Łódź a Medykiem Konin rozpocznie się w niedzielę 3 grudnia o godz. 11.00 na stadionie SMS im. Kazimierza Górskiego przy ul. Milionowej 12 w Łodzi.