Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportGawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie

Gawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie

Dodano: , Żródło: LM.pl
Gawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie

Pierwszej porażki w rundzie finałowej doznał w środę Medyk Konin. - Po kilku porażkach trudno jest nam się pozbierać w głowie. Fizycznie nie wygląda na treningach, by był to kryzys - mówiła na pomeczowej konferencji prasowej Anna Gawrońska.

Po środowym meczu na konferencji prasowej zabrakło pierwszego trenera Medyka Konin Romana Jaszczaka. Przed mikrofonami usiadła natomiast jego asystent - Anna Gawrońska. - Gratulacje dla Czarnych, że po raz drugi udało im się wygrać w Koninie i to 3:0. Za konsekwencję i realizację swoich założeń - podsumowywała kapitan Medyka Konin. - Do momentu bramki był to wyrównany pojedynek, każda z drużyn mogła to spotkanie wygrać. Niestety, kolejny nasz błąd w defensywie i świetny strzał Dagmary spowodował, że przegrywaliśmy 0:1. Od tego momentu z drużyny uszło powietrze, nie wierzyła w siebie i przestała walczyć. Walczymy o wicemistrzostwo Polski, cały czas jesteśmy w grze, droga do tego tytułu jest otwarta. W każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty i zwycięstwo.

Była to już piąta porażka Medyka w tym sezonie. - Po kilku porażkach trudno jest nam się pozbierać w głowie. Fizycznie nie wygląda na treningach, by był to kryzys. Po czterech latach zwycięstw i faktu, że żadna z drużyn nie potrafiła nam zagrozić, po jednej porażce z Olimpią Szczecin zeszło z nas psychicznie powietrze. Trudno nam się pozbierać w tej kwestii - przyznaje Anna Gawrońska.

- Gratulacje za stworzenie dobrego widowiska, jak na Ekstraligę kobiet. Myślę, że takie mecze powinny być wizytówką tej klasy rozgrywkowej. Taką wolę walki, taką ambicję, takie przygotowanie zespołu należy pochwalić - oceniał w środę trener Czarnych Sosnowiec, Grzegorz Majewski. - Cieszę się, że drugi raz z Konina wywozimy trzy punkty i wygrywamy 3:0. Cały czas uważam, że to bardzo dobry zespół, naprawdę ciężko się nam z nimi gra. Nasza drużyna zaprezentowała się dziś bardzo dobrze i każda z dziewczyn dała z siebie sto procent.

Sosnowiczanki dogoniły dorobkiem punktowym medyczki, ale cały czas zajmują trzecie miejsce w tabeli. - Nie mogę powiedzieć, czy zajmiemy miejsce przed Medykiem, ale w każdym kolejnym meczu będziemy walczyć o trzy punkty, czy to będzie Górnik Łęczna, czy Olimpia Szczecin. My dalej robimy swoje i walczymy o mistrzostwo Polski - deklaruje trener Grzegorz Majewski.

Zadowolona w środę była również Dagmara Grad, piłkarka Czarnych Sosnowiec. - Podobno nic dwa razy się nie zdarza, ale znowu udało nam się wygrać na jednym z najgroźniejszych boisk w tej lidze. Jesteśmy bardzo zadowolone, że nasza konsekwentna gra znowu zaowocowała trzema bramkami. Stałe fragmenty nam w końcu wychodzą, strzelamy z nich bramki, bronimy na zero i do tej pory jesteśmy najlepszą obroną w lidze. To na pewno cieszy.

Gawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie
Gawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie
Gawrońska: Po kilku porażkach trudno jest się pozbierać w głowie
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole