Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Powyborcze układanki. Obywatele się wzmocnią, Adamów dalej wiceprezydentem?

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPrzepiękna walka Kamila Gardzielika. Jest ósme zwycięstwo!

Przepiękna walka Kamila Gardzielika. Jest ósme zwycięstwo!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Przepiękna walka Kamila Gardzielika. Jest ósme zwycięstwo!

Czysty, techniczny pojedynek stoczył Kamil Gardzielik z Damianem Mielewczykiem podczas gali Friday Boxing Night. Pięściarz z Dobrej pokonał rywala jednogłośnie na punkty i zanotował ósme zwycięstwo w zawodowej karierze.

Dla Gardzielika walka z Mielewczykiem była najprawdopodobniej największym wyzwaniem w dotychczasowej zawodowej karierze. Jego rywal z szesnastu zawodowych pojedynków wygrał dwanaście, w tym aż osiem przez nokaut. I choć w ostatnich latach zaliczył już kilka porażek to wciąż jest świetnie wyszkolonym pięściarzem.

Było to widać w piątek na ringu. Obaj zawodnicy zaprezentowali piękny, czysty, techniczny boks. Kibice zgromadzeni na hali w Kościerzynie oraz przed ekranami (galę transmitował Polsat Sport) do siódmej rundy praktycznie nie oglądali klinczów ani interwencji arbitra. Obaj zawodnicy wymieniali serie ciosów prezentując boks na naprawdę świetnym poziomie.

Pojedynek zaczął się od lekkiej przewagi Gardzielika, który skutecznie atakował lewymi prostymi, ale Mielewczyk potrafił mu się odgryzać. W drugiej rundzie walka się wyrównała. Gardzielik rozszerzył swój repertuar ciosów o haki i kombinacje prawy - lewy. Z kolejnymi rundami jego przewaga zaczynała rosnąć.

U pochodzącego z Dobrej pięściarza imponować mogła przede wszystkim precyzja - nawet mając naprzeciwko siebie gardę Mielewczyka Gardzielik potrafił znaleźć w niej miejsce i wyprowadzić celny cios. Jego rywal, choć też prezentujący świetną technikę, nadrabiać musiał zaangażowaniem i sercem do walki. Tych dwóch cech Mielewczykowi odmówić nie można było.

Koniec końców wygrała jednak technika. W ostatniej rundzie świetnie znoszący do tej pory ciosy Gardzielika Mielewczyk zaczął już wyraźnie odczuwać ich siłę. Gdyby zakontraktowany na osiem rund pojedynek potrwał jeszcze jedną, dwie rundy więcej, Gardzielik mógłby pokusić się o wygraną przez nokaut. Skończyło się na zdecydowanym zwycięstwie na punkty.

Była to ósma wygrana Kamila Gardzielika na zawodowym ringu, a druga odniesiona w tym roku. Pięściarz Fight Events pozostaje niepokonany w zawodowej karierze.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole