Aż 64 kibiców zatrzymanych podczas meczu Górnika z Elaną Toruń
Nie dwunastu, jak brzmiały wstępne ustalenia, a aż 64 kibiców Górnika Konin i Włocłavii Włocławek zostało zatrzymanych podczas niedzielnego meczu zespołu z Konina z Elaną Toruń.
Przypomnijmy - w niedzielę rozgrywany był mecz III ligi pomiędzy Elaną Toruń, a Górnikiem Konin. Kibice obu zespołów, mówiąc łagodnie, nie przepadają za sobą. Spotkanie rozgrywane było jako mecz podwyższonego ryzyka i wiązało się ze specjalnym zabezpieczeniem ze strony policji.
Spotkanie powinno rozpocząć się o godz. 17.00. Delegat meczowy podjął jednak decyzję o przełożeniu spotkania o kilka minut z powodu zajść sprokurowanych przez kibiców przyjezdnych. Na sektorze gości w niedzielę miała zameldować się spora grupa fanów Górnika Konin i Włocłavii Włocławek. Jak informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, kibice gości zaraz na początku spotkania wtargnęli bez pozwolenia na trybuny stadionu w Toruniu.
W niedzielę wieczorem toruńska policja informowała o dwunastu zatrzymanych kibicach, ale już wtedy podinsp. Wioletta Dąbrowska zaznaczała, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Ostatecznie policja zatrzymała aż 64 kibiców z Konina i Włocławka. - 63 osoby trafiły do Policyjnych Pomieszczeń Dla Osób Zatrzymanych, a jedna osoba, nieletni, został rozliczony od razu. Czekają w tej chwili na czynności i usłyszą zarzuty o naruszenie przepisów z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Co dokładnie grozi kibicom? - To wszystko będzie zalezało od tego, co policjanci ustalą w trakcie przesłuchań - informuje oficer prasowa KMP w Toruniu. Zgodnie z art. 60 punkt 1. za wdarcie się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe, grozi grzywna nie mniejsza niż 180 stawek dziennych, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.
Z powodu tych wydarzeń trybuny stadionu były zamknięte dla kibiców Elany Toruń na kilkanaście minut. Fani gospodarzy zostali wpuszczeni na stadion dopiero kilkanaście minut po pierwszym gwizdku, a ostatni kibice weszli na obiekt ponad pół godziny po rozpoczęciu meczu. Duża część fanów Górnika i Włocłavii nie została wpuszczona na trybuny w ogóle.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.