Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Powyborcze układanki. Obywatele się wzmocnią, Adamów dalej wiceprezydentem?

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportTaras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję

Taras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję

Dodano: , Żródło: LM.pl
Taras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję

Po wygranym meczu trener Górnika Konin Sławomir Suchomski był zadowolony z wyniku, ale niezadowolony z poziomu gry. Taras Jaworski przekonywał natomiast, że przed spotkaniem nie czuł presji, ale odpowiedzialność za wynik.

,,Poziom nie był rewelacyjny"

- Zagraliśmy bardzo ofiarnie, ambitnie - podsumowywał spotkanie na pomeczowej konferencji Sławomir Suchomski. - Wiadomo, jaka była nasza sytuacja. W poprzednich meczach nie graliśmy źle, prowadziliśmy wyrównaną grę z przeciwnikami z górnych rejonów tabeli. Dzisiaj typowy mecz walki sąsiadów z tabeli. Poziom na pewno nie był rewelacyjny. Stawka meczu wygrała rolę, nikt nie chciał tego meczu przegrać. 

Podobne odczucia miał Taras Jaworski. - Dzisiaj Górnik nie zagrał swojego najlepszego spotkania. Wcześniej graliśmy naprawdę niezłe mecze, ale był niedosyt punktów. Dzisiaj cel był prosty - trzy punkty i odbić się od dołu, zacząć prezentować piłkę, którą prezentowaliśmy wcześniej. Dzisiaj swój cel osiągnęliśmy, ale jest dużo nad czym pracować. 

Jak przekonywał jednak trener Suchomski, zwycięstwo było ważne dla psychiki zawodników. - Dobrze, że wygraliśmy, bo morale zespołu będą lepsze i w następnym meczu to zwycięstwo nam pomoże. Musimy poprawić parę elementów, bo przy lepszym przeciwniku byłoby ciężko dzisiaj wygrać. Jestem optymistą, wierzę w tych chłopaków, wiem, że mają o wiele większy potencjał, niż pokazują na boisku. 

Odpowiedzialność, nie presja

Nerwowy początek spotkania w wykonaniu obu drużyn mógł wskazywać na ciążącą na zawodnikach Górnika i Bałtyku presji. Jak przekonywał jednak Taras Jaworski, przed pierwszym gwizdkiem czuł raczej odpowiedzialność za jasno postawiony cel, niż stres. - Nie czuję presji, bo sporo lat w piłce jestem. Wiedziałem jedno, że jeśli ta drużyna nie chce walczyć tylko o utrzymanie to musi wziąć się w garść i walczyć o trzy punkty. U siebie trzeba stawiać maksymalne cele na każdy mecz. Czułem odpowiedzialność, a nie presję, że to jest ten moment, gdy trzeba wywalczyć te trzy punkty.

,,Zagraliśmy najsłabsze spotkanie"

Sobotnie spotkanie nie było udane dla Bałtyku Koszalin. Zarówno trener Mariusz Lenartowicz, jak i Krystian Krauze przekonywali, że był to najsłabszy mecz w wykonaniu zespołu z Pomorza. - Grając zespołem, który awansował do III ligi, bez żadnych ruchów kadrowych i grając najsłabsze spotkanie ze wszystkich rozegranych, nie mamy prawa takiego spotkania wygrać. Zasłużona wygrana gospodarzy - oceniał szkoleniowiec Bałtyku.

- To był jeden ze słabszych meczów. Grając z Bydgoszczą w drugiej połowie walczyliśmy, chcieliśmy bardziej. Dzisiaj wyglądało to bardzo słabo. I w pierwszej, i w drugiej połowie nie stworzyliśmy sytuacji bramkowych. W szatni mówiliśmy sobie, że będziemy walczyć, odrabiamy wynik, a tak naprawdę wychodzimy i brakuje czegoś - dodał Krystian Krauze.

 

Taras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję
Taras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję
Taras Jaworski: Przed meczem czułem odpowiedzialność, nie presję
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole