Medyk Konin wygrał w Żywcu i trzyma dystans do Górnika Łęczna

Dwa punkty straty do lidera rozgrywek ma wciąż Medyk Konin. W sobotę drużyna Romana Jaszczaka wygrała z Mitechem Żywiec 4:1.

Do przerwy w Żywcu na tablicy wyników widniał remis. Już w siódmej minucie na prowadzenie wyszły medyczki. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazła się Nikol Kaletka, strzelając otwierającą wynik spotkania bramkę. Ale w 23. minucie Mitechowi udało się wyrównać. Zablokowany strzał Stanislavy Liskovej do siatki dobiła Patrycja Biegun i było 1:1.

Po przerwie spotkanie zdominowały już koninianki. Już w 48. minucie dośrodkowanie głową wykorzystała Natalia Chudzik, dając ponowne prowadzenie Medykowi. Siedem minut później na 3:1 podwyższyła Gabija Gedgaudaite. W 66. minucie powinno być 4:1. Faulowana w polu karnym była Nikol Kaletka. Do rzutu karnego podeszła Natalia Chudzik, ale tym razem etatowej strzelczyni jedenastek szczęście nie dopisało. Piłkę po jej uderzeniu trąciła Aleksandra Komosa, futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i bramki nie było.

Wynik meczu ustaliła zaledwie dwie minuty później Dominika Kopińska. Najlepsza strzelczyni Medyka w tym sezonie przymierzyła z rzutu wolnego i zdobyła czwartą bramkę dla Medyka. 

Dzięki wygranej Medyk Konin wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli Ekstraligi ze stratą dwóch punktów do Górnika Łęczna. Kolejny mecz dopiero w połowie października. Koninianki zmierzą się na wyjeździe właśnie z liderem z Łęcznej.

Mitech Żywiec - Medyk Konin 1:4 (23' Patrycja Biegun - 7' Nikol Kaletka, 48' Natalia Chudzik, 55' Gabija Gedgaudaite, 68' Dominika Kopińska)

Medyk Konin (skład wyjściowy): Monika Sowalska - Klaudia Olejniczak, Sandra Sałata, Alona Kowtun, Haley Lukas, Nicole Zając, Gabija Gedgaudaite, Natalia Pakulska, Natalia Chudzik, Nikol Kaletka, Dominika Kopińska.

źródło: tsmitech.pl