Byli blisko urwania seta I-ligowcowi z Tomaszowa Mazowieckiego

W trzech setach zakończył się mecz drugiej rundy wstępnej Pucharu Polski pomiędzy SPS Konspol Słupca a Lechią Tomaszów Mazowiecki. Słupczanie bardzo dobrze pokazali się w drugiej odsłonie starcia.

Zdecydowanym faworytem środowego meczu byli goście z Tomaszowa Mazowieckiego, czołowy zespół I ligi. Sukcesem dla siatkarzy ze Słupcy byłoby ugranie choćby jednego setu w starciu z Lechią. I było blisko. W drugim secie gra była bardzo wyrównana, przez długi czas utrzymywał się remis, ale w końcówce lepszą zagrywką popisali się goście i wygrali 25:23.

- Drugi set naprawdę wyglądał fajnie. Były emocje, była bardzo dobra gra w pewnych momentach. Potrafiliśmy wyciągnąć w pewnych momentach piłkę, która była mocna, potrafiliśmy zablokować i potrafiliśmy kopnąć zagrywką - nawet I-ligowiec nie przyjął naszej piłki. Potencjał w naszych zawodnikach jest. Z tygodnia na tydzień ten potencjał będzie pokazywany regularnie na meczach - oceniał po końcowym gwizdku trener SPS Konspol Artur Helman.

W dwóch pozostałych setach dominowała już Lechia. Słupczanie byli w stanie grać na równym poziomie tylko przez pierwsze piłki, potem ich gra stawała, a rywale odjeżdżali. Pierwszą część spotkania gospodarze przegrali do dwunastu, a trzecią - do trzynastu. 

Porażka wyeliminowała SPS Konspol Słupca z dalszej gry w Pucharze Polski. Był to trzeci z rzędu występ słupeckiej drużyny w tych rozgrywkach. W tym sezonie słupczanie byli jednym z dwóch wielkopolskich zespołów (obok I-ligowego Krispolu Września), który dotarł do drugiej rundy. - Dla nas gra w Pucharze Polski to jest super sprawa. Od trzech sezonów nie idzie nam w tym Pucharze Polski, ale z kim nam nie idzie - z I-ligowcami. Do nas przyjeżdża Nysa, Lechia Tomaszów Mazowiecki. To są czołowe drużyny I ligi, które warto pokazywać w naszym mieście i że nasz zespół może grać z takimi przeciwnikami - mówił po meczu trener Artur Helman.

Teraz przed SPS Konspol Słupca powrót do gry w II lidze. W najbliższą sobotę słupczanie pojadą do Bełchatowa na mecz z ostatnią w tabeli Skrą II. Po ośmiu kolejkach zespół Artura Helmana zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji grupy trzeciej.

SPS Konspol Słupca - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (12:25, 23:25, 13:25)

SPS Konspol Słupca: Wiktor Matuszak, Marek Subocz, Marcin Komar, Łukasz Rymarski, Krystian Rabiega, Mateusz Wieczorek, Kamil Ziętek, Tomasz Kotecki, Mikołaj Kurek, Łukasz Cieloszyk, Łukasz Lewicki.

Lechia Tomaszów Mazowiecki: Wiktor Musiał, Krzysztof Pigłowski, Michał Błoński, Paweł Rusin, Adam Sobolewski, Kamil Gutkowski, Kacper Rebzda, Przemysław Toma, Bartłomiej Janus, Adam Miniak, Tomasz Bonisławski.