Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportRzeź w derbach Wielkopolski. To już koniec Startu w II lidze?

Rzeź w derbach Wielkopolski. To już koniec Startu w II lidze?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Rzeź w derbach Wielkopolski. To już koniec Startu w II lidze?

Dziesiąta porażka w sezonie, dziewięć punktów straty do wyższych miejsc. Sytuacja Startu Konin jest tragiczna, a zespół jest na prostej drodze do spadku z II ligi.

To miał być mecz ostatniej szansy. Start Konin podejmował przedostatni zespół w tabeli, beniaminka II ligi, Lidera Swarzędz. Zwycięstwo i przełamanie fatalnej passy porażek mogłoby dodać koninianom nadziei i pozwolić im jeszcze walczyć o utrzymanie w II lidze. Do końca pierwszej połowy wszystko układało się po myśli gospodarzy. Wynik co prawda oscylował wokół remisu, Start najpierw wypracował, a następnie stracił przewagę trzech bramek, ale spotkanie było otwarte i wszystko mogło się zdarzyć.

Po zmianie stron dominować zaczął jednak Lider, po pięciu minutach goście mieli już pięć bramek przewagi. Do 43. minuty koninianie odrobili straty i doprowadzili do remisu i zaczęła się ostra walka, a następnie - regularna wojna. Od 47. do 57. minuty zawodnicy obu zespołów dostali aż dziewięć kar indywidualnych. 

Kulminacja miała miejsce właśnie w 57. minucie. Atak przeprowadził Mateusz Napierała, podczas rzutu został sfaulowany przez Marka Salzmana. Grający trener Startu otrzymał za to zagranie trzecią dwuminutową karę i czerwoną kartkę. W tym samym czasie doszło do wymiany zdań pomiędzy Napierałą i Jakubem Kujawińskim. Zawodnik Lidera również otrzymał dwuminutową karę, Kujawiński - bezpośredni czerwony kartonik i na dodatek niebieską kartkę. 

Po meczu w ostrych słowach pracę Sylwii Bartkowiak i Weroniki Łakomy komentował trener Marek Salzman. - Przy takim wyniku i takim meczu emocje ciężko utrzymać, widząc decyzje, jakie podejmują panie sędzie. Pozwala się na pewne rzeczy, ile można to wytrzymać. Końcówka pokazała, że oni też nie wytrzymali, trener wpada i atakuje zawodników i nie ma konsekwencji. Drużyna ze Swarzędza, trener z Poznania, sędzie z Poznania - nic więcej nie muszę mówić. To są ich bardzo dobrzy znajomi. My jesteśmy Wielkopolska wschodnia, najdalej wysunięci, my takich koneksji nie mamy.

Po tych wykluczeniach goście zdobyli dwie bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie 36:34. Start nie był w stanie już się podnieść i ostatecznie przegrał 35:37. - Chcieliśmy strasznie zdobyć te trzy punkty, zespół ze Swarzędza też jest przedostatnią drużyną. Stawka była bardzo duża. Widać po wyniku - 37:35 to jest kuriozalny wynik. Z jednej i z drugiej strony nie było obrony. O to mam największe pretensje, że nie postawiliśmy im mocnej obrony. Przerodziło się to w akcje za akcją. Przeżywamy dramat, bo przegrywamy ten mecz - mówił po spotkaniu trener Marek Salzman.

Czy to oznacza, że kibice piłki ręcznej muszą przygotować się na pożegnanie z II ligą? Szkoleniowiec Startu przekonuje, że zespół jest bliski zdjęcia z siebie presji walki o utrzymanie i po prostu dogranie sezonu do końca na większym luzie. - Skłaniamy się ku temu. Były fajne trzy lata. Zagościliśmy na dobrym poziomie, w II lidze. W tym sezonie to się nie układa po naszej myśli. Najprawdopodobniej był to jeden z moich ostatnich meczów, jakie gram. Skupię się na na tym, by przejąć ten zespół mocno jako trener, bądź nawet zrezygnować i pomóc panu Pietrzykowi jako drugi trener. Czy ja gram, czy nie gram -przegrywamy, może trzeba rzeczywiście dać szansę młodym, żeby ich ogrywać. Natomiast nie możemy się poddać, nie będziemy się wycofywać, będziemy grali do końca. Były dwa sezony w II lidze, w których mieliśmy po jednym punkcie, a żyjemy dalej. Bez presji wyniku, co ma być, co będzie. Jest to pomysł na to, zeby wyluzować i trochę odpuścić. 

Po dziesięciu kolejkach Start Konin zajmuje ostatnie miejsce w tabeli bez punktów na koncie i ze stratą dziewięciu punktów do Trójki Nowa Sól oraz Moto-Jelcz Oława. Kolejne spotkanie w przyszły weekend, koninianie zmierzą się na wyjeździe z Borem Oborniki Śląskie.

Start Konin - Lider Swarzędz 35:37 (19:20)

Start Konin: Przemysław Hejna, Mateusz Pawlak - Dominik Urbański (1), Kacper Trepka (1), Adrian Grzelka (7), Adam Maciejewski (4), Bartosz Cienkuszewski (1), Dariusz Gostrowski, Jakub Pecyna (2), Janusz Kostrzewa (3), Marek Salzman (6), Tomasz Lorencki, Tomasz Trojanowski (2), Jakub Kujawiński (4), Konrad Kowalczyk, Łukasz Cieślak (4).

Lider Swarzędz: Piotr Dopieralski, Zbigniew Stachowiak - Filip Karasiewicz (5), Mariusz Kosturski (1), Damian Gałek, Błażej Koziej, Paweł Szymański (3), Filip Stachowiak (10), Daniel Florkowski (2), Mateusz Napierała (7), Łukasz Glinkowski (9).

Rzeź w derbach Wielkopolski. To już jest koniec Startu w II lidze?
1543095831-b74c2q-_mg_7716.jpg
1543095829-dmgmbi-_mg_7722.jpg
1543095831-uhumxn-_mg_7725.jpg
1543095835-pz57_i-_mg_7733.jpg
1543095836-g5q8kp-_mg_7740.jpg
1543095836-n76xrz-_mg_7762.jpg
1543095841-kak4d2-_mg_7765.jpg
1543095841-5suce_-_mg_7773.jpg
1543095840-dwpxzp-_mg_7779.jpg
1543095844-fxdt0_-_mg_7796.jpg
1543095846-plk39y-_mg_7807.jpg
1543095847-hlme23-_mg_7825.jpg
1543095847-7fwsui-_mg_7830.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole